Mój jest ten kawałek podłogi nie mówcie mi więc co mam robić bo i tak po swojemu zrobię, na wyczucie, tak jak mi w duszy zagra, tak jak mi serce podpowie .....
Witam serdecznie i zapraszam do mojego przemyśleniowego Świata na moim i tylko moim ,,kawałku podłogi,,.

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie

czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli.

poniedziałek, 29 września 2008

Zaległości i nowości

Ze starszych prac przedstawiam karteczkę zrobioną na urodziny Kasi. Z reguły nie jestem zadowolona z moich prac a właściwie z ich końcowego efektu. Mnie ,,kręci,, samo tworzenie. Najbardziej zaś tworzenie z różnych resztek (,,śmieci,,). Takie sobie ,,resztkowo-odpadkowe,, szaleństwa. Z karteczki dla Kasi o dziwo jestem zadowolona Z nowości kartka do mojego wędrującego albumu.

Na całość albumu trzeba troszeczkę poczekać. Właśnie dzisiaj wysłałam go do Nir .

A temat mojego albumu - ,,A mnie się marzy... .,,

Mnie się marzy domek - może być ciasny lecz własny, pełen miłości ........

A może taki??

Taki właśnie maleńki dworek z ogromną kuchnią, wielgachnym stołem i piecem z zapieckiem (jak dawniej w dworkach bywały). Duży pokój-jadalnia gdzie wszyscy gromadziliby się na posiłkach. Przestrzeń!!! Pokoik dla każdego (marzenie). I strych!!!!! Koniecznie tajemniczy strych. Dom otwarty, pełen Przyjaciół, dom kilkupokoleniowy ....... czy mam dalej marzyć.

Marzenia się spełniają.

niedziela, 28 września 2008

Wizażowa wymianka cd.

Dzisiaj pokażę co jeszcze dostałam i co sama zrobiłam.
Od Gargamelki taką małą torebeczkę (którą już ,,zakosiła,, moja wnusia). Miała być na skarby z wakacji.
Zdjęcie autorstwa Gargamelki.

Natomiast ja zrobiłam tym razem torby ekologiczne.

Torba dla Bewix (jest taka sama jak dla Ewy (Pupil) - wymianka w Stonkowie tylko konik jest niebieski

A dla Gargamelki wysłałam torbę malowaną (farbkami do tkanin), karteczkę i szydełkowe korale

sobota, 27 września 2008

Wizażowa wymianka

Kolejna wizażowa wymianka za nami. Pokażę dzisiaj co dostałam od Beatki (Bewix). Domek dla ptaszka z malutkim sublokatorem na daszku. Miałam w planach zrobić sobie takie cudeńko. Skąd Beata wiedziała. Telepatia czy co. Domek jest prześliczny. I jest mój. I nie muszę już go robić.
Autorką zdjęć jest Beatka.
Dzisiaj jeden prezencik. Poźniej pokażę drugi oraz to co ja zrobiłam dla moich Wakacyjek.

piątek, 26 września 2008

Zabawa CANDY

Zabawa CANDY u Costy. Spróbuję bo naprawdę warto włączyć się do zabawy. Szczęśliwiec komu się poszczęści!!!
A takie skarby do zgarnięcia. Cudeńka!!! Jam początkująca w scrapkowaniu więc ... oszołomiona jestem tym co tu jest.

czwartek, 25 września 2008

Kartka do albumu.

Elianka została właśnie Młodą Mężatką. Sto lat Młodej Parze!!!
Katasiaczek zrobiła dla Młodej Pary album który składał się z naszych karteczek. Oto mój wkład do albumu:
Do zrobienia karteczki użyłam papieru wizytówkowego, złotej farbki w sprayu, ozdobnego papieru do pakowania (gołąbki, kieliszki ....) oraz papierowych kwiatuszków (wycinane w Stonkowie). Nawet nie wiem jaka to technika. Robię jak potrafię, jak ,,serducho mi podpowiada,,.Może trochę przedobrzyłam ale kiedy będzie zdjęcie to wyjdzie skromniej.

niedziela, 21 września 2008

Moje karteczki

Właściwie to dopiero poznaję tajniki tworzenia karteczek. Kiedyś to się broniłam ,,obiema kończynami,, przed ich robieniem. Należę jednak do osób, które nie mówią ,,nie potrafię,, zanim nie spróbują. Spróbowałam i mi się spodobało. Zrobiłam ich już co nieco - ALBUM I, ALBUM II i ALBUM III .
Okazja do zrobienia karteczki zawsze się znajdzie. Najlepiej to mi się robi ,,za pięć 12,, - wtedy na szybko powstają te najlepsze (że tak powiem o swoich tworkach). Czasem podglądam Mistrzynie (ale tylko techniki robienia) a potem próbuję swoich sił. Czasem mam ochotę na robienie więc robię. Tak było z karteczką która powstała ot tak sobie a teraz nadarzyła się okazja - urodziny koleżanki - ale karteczki i zakładki do kompletu jeszcze nie dostała (miałam remont i bidulka karteczka utkwiła gdzieś głęboko w pudełkach).
Karteczka jeszcze nieskończona, obok karteczka różą gdzie zastosowałam haft matematyczny.I gotowa kartka.
A to moja pierwsza zakładka. Podejrzałam u Martyny.
Kartkę i zakładkę łączy serwetka z różami i lakier bezbarwny.

środa, 17 września 2008

Wymianka w Stonkowie

W klubie Stonkowo organizujemy różne wymianki. Ostatnia to ,,Torby ekologiczne,,. Ja wylosowałam Ewę i dla niej właśnie uszyłam coś takiego.
Użyłam gotowej torby całkowicie ją przerabiając (była niezbyt dobrze uszyta). Na torbę naszyłam szydełkowego konika morskiego. Dla wzmocnienia torby wszyłam podszewkę (z kieszeniami). Inne torby które uszyłam, uszydełkowałam lub ozdobiłam można zobaczyć w moim albumie.

wtorek, 16 września 2008

Blog Candy

Kiedyś trzeba w końcu zacząć więc zgodnie z zasadami wklejam link http://scrapbymagdalena.blogspot.com/2008/09/ale-mam-wietny-humor.html

czwartek, 11 września 2008

,,Przyjaciele,,

Powiem krótko - zawsze kiedy jestem w potrzebie przypomina mi się wiersz Adama Mickiewicza ,,Przyjaciele,,. To co ,,szepnął,, niedźwiedź Mieszkowi na uszko sprawdza się.
...Dopieroż Mieszek odżył... "Było z tobą krucho! - Woła kum, - szczęście, Mieszku, że cię nie zadrapał! Ale co on tak długo tam nad tobą sapał. Jak gdyby coś miał powiadać na ucho?" "Powiedział mi - rzekł Mieszek - przysłowie niedźwiedzie: Że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie".
Chyba nie muszę już nic dodawać. Ot, mądrości narodów.
...............................
dopisane 30.06.2010
No tak, kiedy przyjaciele potrzebni to ich nie ma ....
ale nie zawsze Prawdziwi Przyjaciele mogą wesprzeć choć dobrym słowem ... po prostu są takie sytuacje, że .............. że nie mogą ...
dziękuje wszystkim, którzy przy mnie byli, kiedy myślałam, że już nie dam rady ...
dziękuję wszystkim, którzy ze mną wytrzymali ...
dziękuję wszystkim, którzy mnie wsparli dobrym słowem ...
dziękuję też Osobie dzięki której się nie poddałam, dzięki której jestem jaka jestem ....
dobra, nieważne choć ważne ..... najgorsze za mną .... a co mnie jeszcze czeka ... no cóż - nie może być ciągle dobrze bo by było za dobrze ...

niedziela, 7 września 2008

Na razie mały przystanek....

Fajnie się wszystko zaczęło. Ja laik komputerowy (jeszcze) dałam radę założyć bloga, uporałam się z zawiłymi dla mnie (jeszcze) funkcjami, czeka mnie jeszcze parę gadżetów do przeskoczenia. Myślę, że jak na babcię jest nieźle. Szybko się uczę jednak często nękałam Kasię-Katasiaczka przy zawiłościach.
Kaśka duża buźka za Twoją cierpliwość.
Niestety moje blogowanie zostało chwilowo przystopowane (sytuacja rodzinna). Myślę, że za niedługo zacznę dużo gadać i w końcu wkleję jakieś fajne zdjęcie.
........................................
dopisek 30.06.2010 -
pomimo sytuacji rodzinnej nie przerwałam mojego blogowania ... powiem więcej - rozwinęłam je na cztery blogi - ten jest muzyczno-przemyśleniowy, drugi robótkowy, trzeci fotograficzny a czwarty to blog wnusi ..... .
choroba w rodzinie zmienia jednak wiele, przestawia to co poukładane ...... czasem wyniszcza ..... wyniszcza i fizycznie i psychicznie ..........
pomimo trudności jeszcze jestem choć rok 2009 był wyjątkowo dla mnie trudny .....
dałam radę ...... ktoś powiedział, że mam silną psychikę, że zniosę wiele. że wytrzymam dużo
dałam radę .... jestem silniejsza, spokojniejsza ..... ale nie dzięki tym, którzy mnie powinni wesprzeć (nie, to nie ja dostałam udaru ... ale to ja ,,wyciągałam,, chorą osobę z tego stanu do obecnego, w miarę dobrego) ...
nie ma tego złego co by mi do tej pory na dobre nie wyszło

wtorek, 2 września 2008

I co ja tutaj robię

No i w końcu się zdecydowałam założyć bloga (po długim namyśle). Postępowa babcia!!! A co!!! Wróciłam w sobotę ze Stonkowa. Właśnie atmosfera Domku na Pastwiskach, serdeczność i otwartość Helenki i Janka no i oczywiście Szymona oraz gości z daleka i bliska sprawiła, że nabrałam co nieco i odwagi i ..... .

Zobaczymy co z tego mojego blogowania wyniknie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...