Mój jest ten kawałek podłogi nie mówcie mi więc co mam robić bo i tak po swojemu zrobię, na wyczucie, tak jak mi w duszy zagra, tak jak mi serce podpowie .....
Witam serdecznie i zapraszam do mojego przemyśleniowego Świata na moim i tylko moim ,,kawałku podłogi,,.

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie

czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli.

sobota, 25 lipca 2009

Kolczykowo, nalewkowo, karteczkowo .....

Właśnie po dość stresującym dniu delektuję się piwkiem imbirowym. Ja, która ni......dzę (tego słowa raczej nie używam) alkoholu smakuję sobie piweczko ..... a co ..... byle z umiarem.
Dlaczego o % teraz mówię? Bo chciałam obfocić kolczyki, które dostałam od Arizoony więc ..... wyjęłam piękny kieliszek (nóżka kieliszka to naga kobieta) ...... otworzyłam butelkę wina (Bordeaux) i ...... zrobiłam zdjęcie tych cudeniek. Lepszej jakości zdjęcia u Ani znajdziecie.
Przecudne te kolczyki. Noszę na zmianę - wczoraj czerwone dzisiaj czarne. Podobają mi się bardzo. Oj, będę je często zakładać.
Aniu DZIĘKUJĘ

Nie lubi alkoholu a ........... od paru lat nalewki robi. Zaczęło się od dziewanny, od pięknych żółtych kwiatuszków - naleweczka lecznicza - na gardełko dobra. A potem to już różne. Co nieco z tej nalewkowej produkcji w albumie można znaleźć. Oprócz przepisów ..... bo ja robię ,,na oko,, na wyczucie ......... a mimo to dobra naleweczka mi wychodzi.

Wiśniowa, malinowa, porzeczkowa, pigwowa, z owoców jagodowych ............. a nawet agrestowa.

Żeby nie było tylko %-towo to będzie też karteczkowo. Ostatnio mało robię ....... może to przez te upały a może przez coś innego ............... . Co nieco jednak zrobiłam.

Może jeszcze przepisik retro na likier wiśniowy - gdyby ktoś chciał wypróbować to ..... nie biorę odpowiedzialności za efekt końcowy (z książki ,,Dziadkowe nalewki, babcine przetwory,,).

,,Do gąsiora wsypać1 kilogram dojrzałych wiśni czarnych (napełnić go do 2/3 wysokości). Zalać je 1 litrem spirytusu, zamknąć i odstawić na 2 tygodnie. Następnie zlać płyn znad owoców, wsypać do nich 30 dag cukru i zalać 1 litrem czystej wódki. Ponownie odstawić na 2 tygodnie. Po tym czasie obie wódki zmieszać, zlać do butelek i odstawić,,.

Ja i tak po swojemu robię.

Na dobranoc ULICA JAPOŃSKIEJ WIŚNI (Barbara Dziekan)

15 komentarzy:

  1. Danusiu, kolczyki dostałaś superowe!!! A o nalewkach nie wspomnę... ;) tez świetnie się prezentują w karafeczkach ;)... no i zdrowe na pewno :D

    Karteczki to mnie wogole już powalają ...normalnie zazdroszczę tego talentu do papierków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ te owoce wygladaja apetycznie w tym gąsiorze, aż mi ślinka napłyneła do ust na widok tego zdjecia :)
    Juz sobie wyobrażam te nalewki otwierane w samym środku zimy! I do tego jakies migdałowe ciasteczka! :D mmm rozmarzyłam sie :)
    pozdrawiam serdecznie i dziękuje za odwiedzenie mojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Danusiu, kolczyki cudne dostałaś, karteczki pomysłowe i pięknie wykonane.
    A naleweczki na pewno smaczne i zdrowe Ci wychodzą, a jak jeszcze zalejesz w te swoje pięknie obdziergane butle to po prostu będzie super!!! (i np. na prezent jak znalazł, a zachwyt na twarzy obdarowanego murowany :D )

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję!!! Powiem po cichu, że ..... jak zobaczyłam pierwszy raz kolczyki Ani (inne dziewczyny też wspaniałości robią) to sobie dałam uszka przekłuć, tak na wszelki wypadek ... bo zamarzyły mi się takie cudeńka.

    Właśnie łączę te dwia ,,moje wariactwa,, w jedno - naleweczka + ,,ubrana butelka,, = prezent(moja koleżanka ma już niezłą kolekcję).

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciesze się, że kolczyki na prawdę się podobają :) Kieliszek bombowy :D skąd taki wytrzasnęłaś? Karteczki kwiatowe wszystkie śliczne :)
    a co do naleweczki to marzy mi się żeby kiedyś zrobić chodź jedną :) bo bardzo lubię od czasu do czasu coś posączyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie mam nowe zdjęcie a w uszach czarne kolczyki ... podobają mi się bardzo.
    Skąd kieliszek? Nie uwierzysz! Ze śmietnika uratowany (były wyrzucone 2 ale jeden się już stłukł).
    Ja robię naleweczki i ......raczej rozdaję w prezencie ..... oj, już dawno nie sączyłam (coś tam w barku jeszcze stoi).

    OdpowiedzUsuń
  7. DANUSIU :) JESTEM PO PROSTU OSZOŁOMIONA :) WSZYSTKIM!!!!!!! WSZYSTKIM NA RAZ!!!!!!!!!!!
    DZIĘKUJEMY, BRAK MI SŁÓW ... na prawdę :)

    A pierwszą karteczkę tą w brązach i z żabeczką dostałam ja- zdjęcdie u Danusi i w ogóle, żadne zdjęcie nie odda Wam jej uroku, ani niczego, co wykonuje Danusia!!!!!

    Bo doastałam takie wspaniałości, że nie wiem, jaki aparat mógłby zrobić im adekwatne do ich uroku zdjęcia... z resztą, napisałam wszystko u siebie na blogu : http://galeriaszczescia.blogspot.com/

    BUZIAKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mamo droga, cieszę się, że moja niespodzianka-nagroda spodobała się Tobie i Dziewczynkom. Przesyłam dla nich całusy i niech zdrowieją szybko!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. DZIĘKUJĘ W ICH IMIENIU :) jest z nimi coraz lepiej :) Julia często ogląda swoją kartkę :) i chyba się cieszymy wszystkie 3 tak samo, albo nie - ja najbardziej :) A Karmelka tylko mówi "tiaka lala" :) i pokazuje oczywiście, gdzie lala na kartce ma jakie czesci ciała :) hahahah

    BUZIAKI :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Damurku, nowe zdjęcie przy Twoim profilu, bardzo ładne!

    OdpowiedzUsuń
  11. piekne kolczyki dostałas..
    a karteczki moge sie tylko pochwalic ze jestem jednej z nich wlascicielka:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cześć Danusiu :*
    Bardzo Ci dziękuje za saszetke zapachową! jest piękna!!! sama bym takiej zrobić nie umiała... mam problem aparat mi sie popsuł z tąd pytanie czy zrobiłaś może zdjęcie jej przed wysłaniem ?
    Pozdrawiam Straw

    OdpowiedzUsuń
  13. Beatko, miło mi.Dziękuję.
    Nie lubię siebie na zdjęciach ... ale to podobno normalne.

    OdpowiedzUsuń
  14. Strawberry, wstawię zdjęcia ale dopiero wieczorem. Lawenda z mojego ogrodu!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie lubienie? normalne! ale zdjęcie ładne!

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...