Mój jest ten kawałek podłogi nie mówcie mi więc co mam robić bo i tak po swojemu zrobię, na wyczucie, tak jak mi w duszy zagra, tak jak mi serce podpowie .....
Witam serdecznie i zapraszam do mojego przemyśleniowego Świata na moim i tylko moim ,,kawałku podłogi,,.

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie

czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli.

niedziela, 2 sierpnia 2009

Wycieczka rowerowa i malwy ...

Dzisiaj Janka zaproponowała mały wypad rowerowy do sąsiedniej miejscowości. Gostyń się nazywa ta wieś (wieś, w której są dwa kościoły .... o trzecim nic nie wiem).
Przed jednym z domów zatrzymały nas przepiękne malwy. Mam w ogrodzie te kwiaty od lat (ostatnio same się rozsiewają). Te napotkane urzekły nas intensywnym a zarazem delikatnym różem - malw o takiej barwie niestety nie mam.

Wieś bardzo ładna ... tylko te słupy wysokiego napięcia (jako dziecko przechodziłam obok nich z zamkniętymi oczętami) i elektrownia w dali psują sielskie widoki.

A to już nie Gostyń .... a te góry w dali to nie góry ..... to zagospodarowana hałda.

Więcej zdjęć terenu nie robiłam. Pochłonęła mnie całkowicie ... szybka jazda ... dobra - szalona jazda rowerkiem .... aż wiatr w uszach świstał.

O dziwo, wcale mnie nie zmęczyła jazda pod górkę. Nasze miasto ma w nazwie Górne ..... więc trzeba było się przyłożyć żeby do domu wrócić.

Dokąd następny wypad?

A muzycznie dzisiaj ....... a może dwa utwory? Moje ulubione. Mam jeszcze spory zapas moich ulubionych utworów ....... starczy na duuuuuuuuużo postów.

NA STRUNACH SZYN (Katarzyna Groniec & Robert Janowski)

ŻEBY SIĘ SOBĄ ZAUROCZYĆ (Czerwony Tulipan)

11 komentarzy:

  1. Też lubię wycieczki rowerowe. Malwy rzeczywiście śliczne! Muzyczki niestety nie mogę posłuchać, bo głośniki czekają na wymianę :/
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. sliczne malwy, moje w ogrodku juz przekwityły:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Danuś la malw nie lubię,bo któregoś lata Siostra nasiała pole i stwierdziła,że będziemy zbierać kwiaty-ususzymy je i sprzedamy i że będą z tego nie wiadomo jakie kokosy... Daj spokój ile było przy tym roboty!!! Przeszło się pole prawie całe... A na początku już były znowu kwiaty masakra!!! No i tych pszczół os trzmieli to było co niemiara! Zawsze jakieś użądlenie musiało być!!! Brrrrr dlatego malw nie lubię!!!

    Ale widoczki fajne:D

    OdpowiedzUsuń
  4. No to Joasiu masz problem - uraz malwowy. a to takie piękne kwiaty ... moje malwy w ogródku (kwiatów nie suszę) też przyciągają wszelkie żądlące - jak przyjemnie posiedzieć pod malwami i posłuchać tego brzęczenia albo z aparatem latać i ,,łapać,, co ciekawsze ... .
    Ja miałam uraz do maku (minęło) ale to już inna bajka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja chcę takie malwy przy płocie! Cudne są :)

    http://anek73.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdjęcie nie oddaje ich uroku.
    Niestety nie było jeszcze nasionek ... też bym te właśnie chciała do mojej skromnej malwowej kolekcji.

    OdpowiedzUsuń
  7. Malwy kojarzą mi się z ciszą i spokojem wsi, z dala od miejskiego pośpiechu i hałasu...A Katarzynę Groniec uwielbiam - mój Nr 1 - Amsterdam. Pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Malwy wspaniale - tez pamietam je jako kwiaty, ktore obowiazkowo rosly w ogrodzie u babci..... ech kiedy to bylo!
    A Tobie Damurku ten rowerek sluzy! Sylwetka osa!:D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wsi spokojna, wsi wesoła .... no i malwy przed chatami, malwy w ogródkach, malwy za płotem ..... malw u mojej babci nie pamiętam (za to inne kwiaty tak)ale je lubię ... bardzo.

    Rowerek służy - na mięśnie i siłę ... świetnie po takiej przejażdżce się czuję.
    Jaka osa - wybiedzony pędraczek prędzej ... .

    Pozdrawiam słonecznie.

    Zaraz poszukam i posłucham nr.1 (Amsterdam)

    OdpowiedzUsuń
  10. Poczwarko, Amsterdam w wykonaniu Katarzyny Groniec świetny ... ale nr.1 był jest i będzie Jacques Brel (belgijski bard, kompozytor, piosenkarz i aktor)..... a potem długo długo nic ... i inni wykonawcy tej piosenki.

    OdpowiedzUsuń
  11. super widoczki i piekne zdjecia, jak zawsze u Ciebie :) chetnie wróciłabym chociaż na jeden dzien zeby pobyc na polskiej wsi :-/
    kurcze, zatęskniłam!
    malwy cudnie wyszły na zdjeciach. Wy, kobietki, również :P

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...