Mój jest ten kawałek podłogi nie mówcie mi więc co mam robić bo i tak po swojemu zrobię, na wyczucie, tak jak mi w duszy zagra, tak jak mi serce podpowie .....
Witam serdecznie i zapraszam do mojego przemyśleniowego Świata na moim i tylko moim ,,kawałku podłogi,,.

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie

czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli.

piątek, 9 października 2009

Ale mydlanie ...

... i kolorowo się porobiło.
Dalej eksperymentuję, które mydełka najlepiej rozpuszczalne są.
Wymyśliłam też sobie prezent dla koleżanki - kuleczki mydlane w słoiku ubranym ... jeszcze trochę słupków i łańcuszków trzeba zrobić.
Ten post tak na szybko .... i niedokończony słoiczek i ,,świeże,, mydełka i nowe serduszko pachnące goździkami i trochę kolorowej jesieni - byłam promyczki słoneczka łapać ... zapomniałam aparatu więc troszeczkę głogu do domu przyniosłam.
................
...... dzisiaj 3 rocznica jak odszedł .......)
.................

14 komentarzy:

  1. Ale fajne!!! Mydełka urocze i serduszka - cudne! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anya ależ Ty jesteś szybka, dziękuję!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kapitalny pomysł z tym słoiczkiem na mydełka ! Gratuluję. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocze buduarowe piękności! aż sie je chce miec u siebie w słoiczkach w łazience :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się, że spodobał się Wam mój pomysł ze słoiczkiem na mydło ... już parę takich słoików ,,ubrałam,, - tym razem tak żeby było mydełko widać ... co do mydełka - za duże kulki zrobiłam ... może to głupie - żółw-mydełko ale mnie się spodobało (foremkę do piasku wypełnić szczelnie, jak podeschnie do zamrażalnika włożyć - łatwiej wtedy mydełko z foremki wyjąć) ... (teraz wpadł mi do głowy ,,nowy pomysł mydlany,, - muszę poeksperymentować).
    Dziękuję za ciepłe przyjęcie mojego mydełka ... aż się chce dalej mydlić ...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ten słoiczek jest super!!! a mydełka pewnie ślicznie pachną!!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mydlij, mydlij, bo ślicznie Ci to wychodzi Danusiu!!! :*:*:*
    Słoiczek też piękny i bardzo "natychający", bo jak patrzę to też się zbieram coś takiego zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie muszą pachnieć te mydełka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Słoiczek z takimi mydlanymi, pachnącymi kulkami...to super prezent.
    A ten kaftanik na słoiczek , rewelacyjny .
    Pozdrawiam
    A jak uzyskujesz takie "ciepłe" kolory mydełek ?

    OdpowiedzUsuń
  10. Na razie (oprócz kawowego) przerabiam normalne kolorowe mydełka zapachowe - rozpuszczam i kulki lepię ... oprócz kulek żółwie ... jak myślicie - mydełko-żółw jako prezencik?. Do niebieskiego dodałam wiórek kokosowych a do żółtego zapachu cytrynowego ... a reszta bez dodatków - mają swój intensywny zapach - z myślą o słoiku kulkowałam mydełka.
    Żeby zrobić ,,swoje,, mydełko baza musi być neutralna, bezzapachowa ... na razie zbieram składniki ... .
    Pozdrawiam ... dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...