Mój jest ten kawałek podłogi nie mówcie mi więc co mam robić bo i tak po swojemu zrobię, na wyczucie, tak jak mi w duszy zagra, tak jak mi serce podpowie .....
Witam serdecznie i zapraszam do mojego przemyśleniowego Świata na moim i tylko moim ,,kawałku podłogi,,.

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie

czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli.

wtorek, 5 stycznia 2010

Jaki był rok 2009 .... cz.1

.... no właśnie - jaki?
Spróbuję króciutko (hahaha ja i króciutko) co nieco na jego temat powiedzieć. Żeby nie było nudno wplotę w moje słowa trochę cytatów, sentencji i trochę zdjęć starych staroci, których jestem ,,posiadaczką,, ........ tekst oczywiście chaotyczny - polubiłam ten chaos z ,,kilometrami,, kropeczek ... no cóż, ja już inaczej nie potrafię.
Dla mnie 2009 był dziwny, powiem więcej bardzo dziwny, ,,ciężki,, fatalny ...... ale ciekawy.
Nie było łatwo .... ,,a kto powiedział, że ma być łatwo,, ... jak jest za łatwo to nie jest ... ciekawie.
Moje nastroje, moje przemyślenia, moje odczucia oraz to co ,,wyrabiałam,, dosłownie i w przenośni w 2009 roku można znaleźć na moim blogu ..... były posty i radosne i smutne ... były posty przemyślane i były spontaniczne - te ostatnie jednak przeważają. Nie będę się więc rozpisywać o tym co już było napisane.
Cieszę się, że mam taką odskocznię od spraw codziennych ... mam ten mój i tylko mój kawałek podłogi ..... mogłam tutaj pokazać choć odrobinę siebie ... mogliście mnie trochę poznać .... no i ja mogłam poznać dzięki mojemu blogowi Was.
Z tym ,,poznaniem,, może być ciekawie bo ,,Wy mnie znacie może z dobrej strony, biada Wam jednakże jeśli poznacie mnie ze złej strony,, ... parafrazując .... Wy mnie jeszcze nie znacie ale jak poznacie to płakać będziecie ....... (Przygody dobrego wojaka Szwejka).
Kiedyś usłyszałam, że ,,jak ktoś mnie bliżej pozna to będzie mnie miał dość,, ......... ha, kto chce poznać drugiego człowieka, kto przyjmuje drugiego takim jaki jest, kto stara się go zrozumieć na pewno tak szybko nie zwieje. Mam bardzo dużo znajomych - jedne znajomości są takie luźne, inne mocniejsze, niektóre się pogłębiają, zacieśniają ...... to nie tylko znajomości ,,internetowe,, (niektóre internetowe przerodziły się w ,,namacalne,, - stąd te moje wypady do Cieszyna, w Bieszczady ... były też zaproszenia nad morze, do Wrocławia, do Złotoryi .......... może w tym roku będę mogła spotkać się z Wami w realu ... zobaczymy) ... to również inne, dla mnie bardzo cenne znajomości, spotkania ze znajomymi i nieznajomymi w mojej mieścinie i okolicach ....... . Jeżeli spojrzę wstecz to ... 2009 w tym temacie był dla mnie wspaniały.
(Kto mnie nie przyjmuje taką jaka jestem, kto nie potrafi i nie chce mnie zrozumieć, kto mnie ocenia według siebie, swojego wąskiego myślenia lub jakiś durnych stereotypów niech o mnie zapomni ................ to taka dygresja ....... ).
Było czasami ciężko, było czasem źle w roku poprzednim ale ...... no właśnie ... ,,nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,, ..... jakoś wyszłam z dołów, dołków, dołeczków ......... właściwie co to za dołek jeżeli się wie, że się jest w dołku - to nie dołek ............. ktoś mi powiedział ,,ty masz silną psychikę,, ..... poradziłam sobie i to jest najważniejsze ...... więc pomimo poprzedni roczek wcale nie był taki zły. A mając obok siebie wspaniałe osoby, które mnie wspierały - kto nie wierzy niech przeczyta wszystkie komentarze pod moimi smętnymi postami - mogę powiedzieć, że rok 2009 był jednak wspaniały.
Czasami było ,,na wariackich papierach,, ........ trochę wariactwa w życiu nie zaszkodzi ....... lubię odrobinę szaleństwa, dużo spontaniczności, trochę tajemniczości ........ było więc całkiem, całkiem .... .
To by było na razie .... idę spać .... dobranoc ...... cdn.
..............................

14 komentarzy:

  1. Ciekawy wpis, intrygujący rzekłabym. Bardzo chciałabym Cię poznać, może będzie jakaś okazja;) ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz, tak jak opisałaś ten jeden swój rok, tak całe ludzkie życie można opisać... No cóż: troszkę łez ze szcześcia, troszkę z rozpaczy, troszkę z niemocy , troszkę z mocy... Żyjemy... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Damurku, Kochana podobno nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej... z drugiej strony - dopóki człowiek żyje, to ciągle jest nadzieja!
    Dzielna jesteś Babeczka i niech tak zostanie! Buziaczki gorące!
    P.S. piękna foremka do babki;)
    noworoczne życzenia zostawiłam na swoim blogu

    OdpowiedzUsuń
  4. Bilans roczny in plus ! A w efekcie końcowym to się liczy ! Piękne klamoty ! Trzymaj się ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. Duś, może będzie okazja i się poznamy ,,namacalnie,, - zorganizujcie tam jakiś zlot na Pomorzu ... wrzucę parę drobiazgów do plecaka i wsiądę do pociągu odpowiedniego ... jak nie w tym roku to w następnym.

    OdpowiedzUsuń
  6. Anya, wszystkiego po trochu w tym roku było ... tak jak napisałaś ... o łzach dopiero napiszę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Asiula, masz rację - nigdy nie jest aż tak źle ..... a to co dzisiaj wydaje się nam złe za rok już takie nie jest .... dziwne ale czasem złe ,,obraca się,, w dobre ... . Foremka do babki to pamiątka - moja Teściowa mi ją dawno temu dała chociaż bliższa Jej rodzina też lubiła starocie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Maria, tamten rok choć fatalny był jednak dobry ... jeszcze co nieco napiszę ... . Klamoty niektóre wymagają renowacji ... lubię moje klamoty ... .

    OdpowiedzUsuń
  9. jakie fajne podsumowanie zrobiłaś... :-)
    Aby Nowy Rok przyniósł Ci mniej smutków niż poprzedni, a więcej radości! I aby dalej trwały przy Tobie wspierające dusze! :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Viva, podsumowanie nie takie jak chciałam ale niech będzie takie jakie jest ... za dużo się działo w tamtym roku.
    A Duszyczek wspierających nigdy nam nie zabraknie ... bo tego Tobie również życzę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiesz Danuś, ja się cieszę, że w tym roku 2009 mogłam troszkę ciebie poznać. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. najwazniejsze to miec czesto dobry humor,a reszta juz sie potoczy,czasami swiat jest maly a czasami duzy o wiele za duzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Entio kochana, też się cieszę, że mogłam Cię trochę poznać ...

    OdpowiedzUsuń
  14. Blogu Niedzielny, na szczęście humor mnie nie opuszcza ...

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...