Mój jest ten kawałek podłogi nie mówcie mi więc co mam robić bo i tak po swojemu zrobię, na wyczucie, tak jak mi w duszy zagra, tak jak mi serce podpowie .....
Witam serdecznie i zapraszam do mojego przemyśleniowego Świata na moim i tylko moim ,,kawałku podłogi,,.

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie

czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli.

środa, 24 lutego 2010

Bajkowy las ...

... nie ma już bajkowego lasu w przedszkolu im. Przyjaciół Bohaterów Bajek ...
Pani Krysia ponad 10 lat wstecz (nie pamiętam dokładnie ... może nawet 13 lat już minęło) poprosiła mnie o pomalowanie ścian w takim w pomieszczeniu dobudowanym do przedszkola ... to miał być las, zwierzęta, ptaki ..... miałam do dyspozycji ściany, farbki plakatowe i .... strach czy potrafię. Zaczęłam w najciemniejszym kącie od wilka .... malowałam go chyba 2 godziny .... potem szło mi coraz lepiej .... spodobało mi się .... strach gdzieś odleciał .... ostatnie ptaszysko - orła machnęłam w pięć minut. Niektóre malunki mają ,,zagubione,, proporcje - to miał być bajkowy las więc ....... .
Mile wspominam ten czas ... byłam w swoim żywiole. Namalowałam jak umiałam .... wiem, że dzieciaki były zachwycone - to chyba najważniejsze.
Gdzieś za rok śniło mi się, że malarze zamalowali ściany na biało ................ dopiero teraz sen się spełnił .... moje malowanie pozostało tylko na zdjęciach (jeszcze kilka można zobaczyć w moim albumie) ..... .
..........................................
......... POMALUJ MÓJ ŚWIAT ...........
..............................................

14 komentarzy:

  1. Taaaak, przypomniał mi się czas mojego przedszkolakowania. Obudziłaswe mnie wspomnienia. Ech... fajnie było...

    OdpowiedzUsuń
  2. To może namalować jeszcze raz?

    OdpowiedzUsuń
  3. a może znowu Cię poproszą o namalowanie czegoś ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Społecznik z Ciebie :) ukłony :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyjemna to była robota ... dzieciaki nawet mnie po głowie głaskały ... teraz już by mi się chyba nie chciało malować tych ścian, zresztą jakiś chropowaty tynk rzucili więc się ,,nie da,, ...
    Jaki społecznik? - za pomalowanie tych ścian parę groszy zarobiłam (to była symboliczna kwota więc ćwierć społecznik ze mnie).

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że zamalowali, jednolite ściany dla dzieci, to już w szpitalach bywa bardziej przyjaźnie :)

    ech

    OdpowiedzUsuń
  7. Danuś przyjedź do mnie i pomaluj mój pokój co Ty na to:D Qrczę przecudne te malowidełka Twoje!!!!!!!! Strasznie mi się podobają!:*

    OdpowiedzUsuń
  8. Danuś zapraszam do zabawy książkowej u mnie:*:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Danuś masz niesamowity talent tak namalować! Ukłony ;) Ah nowoczesne przedszkola..a takie ładne te malunki były ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz bajkową duszę i dobrze że ona została, bo tego się nie da zamalować nawet w najnowocześniejszym przedszkolu; Twoje malunki na pewno pozostały w pamięci i wspomnieniach dzieci, które na nie patrzyły, a to najważniejsze! Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie malunki :)! Najbardziej mi się kot spodobał, taki przyczajony jak to kot ;). Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :).

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepięknie malujesz! I Ty, kobieto, śmiesz czasem twierdzić, że talentu masz za mało?:) A w wolnej chwili zapraszamd o siebie - chciałabym, żeby moje dziecko taki cudny pokój miało;)

    OdpowiedzUsuń
  13. sliczne!!!szkoda ze zamalowali!!!jest zbyt duzo ludzi bez poczucia piekna eh

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...