Mój jest ten kawałek podłogi nie mówcie mi więc co mam robić bo i tak po swojemu zrobię, na wyczucie, tak jak mi w duszy zagra, tak jak mi serce podpowie .....
Witam serdecznie i zapraszam do mojego przemyśleniowego Świata na moim i tylko moim ,,kawałku podłogi,,.

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie

czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli.

czwartek, 30 czerwca 2011

Na głupotę nie ma lekarstwa ...

..... to jeszcze do poprzedniego posta.
Podobno się reklamuję/chwalę jaką to jestem dobrą babcią ..... bzdura!
Do tej pory chwaliłam się moimi wnuczkami .... ktoś inaczej odczytuje to wszystko co piszę ..... jego problem nie mój ale ........... .
Nie zdziwcie się jeżeli teraz będę się nachalnie i drapieżnie chwalić samą sobą. A dlaczego nie?
Ten post skierowany jest do konkretnych osób 
siejących ferment ... te osoby nie zdają sobie chyba sprawy co robią. Dokopać można z każdej strony ale ........... zupełnie ktoś inny może przez to cierpieć.


Trzeba chyba wyjść naprzeciw oczekiwaniom pewnych osób, które śledzą każdy mój wpis, śledzą każdy mój krok, czekają na ,,moje potknięcie,,  ..... nie znajdują więc im to dam żeby głupot własnych nie rozpylały zatruwając innym życie.
Czasem na tacy czasem między wierszami będzie zawarte.
Są osoby, które mnie nie ,,trawią,, bo .................... no bo :) a powodów ,,podobno mają,, kilka i z przeszłości i teraźniejszych (każdy powód by kogoś więcej niż nie lubić jest dobry).
Te osoby są dla mnie tylko powietrzem ..... no cóż, powietrze też może być toksyczne.
Gdyby o mnie tylko chodziło to ..... to mam to w d***e. Ja już jestem uodporniona. Około trzech lat to moje uodparnianie się trwało ..... to co ja przeszłam wiedzą tylko nieliczni. 
 Choć jestem uodporniona to proszę się jednak ode mnie trzymać z daleka.
 Od moich wnuczek również proszę się trzymać z daleka bo swoją niewiedzą w temacie im szkodzicie .... nawet nie wiecie jak im szkodzicie. 
Ten blog (i każdy następny też) jest moim blogiem i mogę pisać co i jak mi się podoba .... jeżeli na niego wchodzicie i czytacie to czytajcie ze zrozumieniem ..... jeżeli wchodzicie żeby się czegoś dowiedzieć  (właściwie to nie wiem czego się chcecie od głupiej Dany dowiedzieć) to też czytajcie ze zrozumieniem.
A najlepiej nie wchodźcie mi tu bo jak już kiedyś pisałam was nie zapraszałam.
To jest moje życie i wara mi od niego!
Już nie jestem tą pokorną, naiwną, przestraszoną osobą. 
  Dla przyjaciół i znajomych jestem taka jaka jestem a nawet lepsza niż jestem
ale nie dla tych co mnie za NIC mieli i mają.
A tak na marginesie - Mama czuje się dobrze ... ostatnia wizyta lekarza domowego była niedawno - wszystko w porządku ... odwiedziny księdza też są ..... trochę bałaganu u nas ale jak to przy remoncie ..... zresztą, kogo to obchodzi:)


  
 To pierwszy i ostatni taki ukierunkowany na konkretne osoby (do tego wredny z mojej strony) post. 
Przepraszam, będzie jeszcze jeden w takim temacie za jakiś czas ... 30 lub 31 lipca .... zresztą, zastanowię się czy warto go pisać:)



25 komentarzy:

  1. Danusiu - trzymaj się kochana :-) Głow ado góry :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Beatko, dziękuję. Ja się trzymam bom ugruboskórniona zeszłorocznym wyskokiem moim ... od roku ,,głowa do góry, pierś do przodu,, - po mnie to spływa jak po kaczce ...... tym podjudzaniem na zasadzie ,,jedna baba drugiej babie powiedziała co u mnie wyczytała,, (jakby nie było ciekawszych tematów na plotkowanie) nie mnie robią krzywdę ale zupełnie komuś innemu. Dlatego ta czyjaś nieświadomość/niewiedza/głupota mnie wkurza.
    Ale z Ciebie Nocny Marek:)
    Wspaniałych wakacji Wam życzę ... i więcej czasu na twórczą pracę ...
    Miłego dnia całego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. trzymaj się, życzę powodzenia i pokonywania trudów

    OdpowiedzUsuń
  4. Brawo Danusia, nie daj się. Każdy ma koło siebie "życzliwych", którzy krwi potrafią napsuć... Jesteś dzielną kobitką, dla mnie niesamowitym autorytetem , posyłam Ci ciepłe myśli i dobre fluidy :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Niektórym trzeba tak czasem "prosto z mostu" bo inaczej nie dociera... Czy to poskutkuje? Mam nadzieję, że tak. Twarda z Ciebie babka, Danusiu, tak trzymaj! Pozdrawiam ciepło i serdecznie :***

    OdpowiedzUsuń
  6. ja do ciebie lubię zaglądać....może i niezbyt często coś piszę....ale lubię popatrzeć, poczytać.....:)życzę ci dużo uśmiechu i wielu wspaniałych -i tylko takich - ludzi wokół siebie:)
    miłego dnia!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Danusiu nie poddawaj się! Dzięki blogowi i tym wszystkim ciepłym komentarzom sprostasz trudnym chwilom. Potwierdzamy, że masz prawo w pełni cieszyć się razem z nami ze swoich sukcesów! Pozdrawiamy serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Danusiu - TE OSOBY ZWYCZAJNIE CI ZAZDROSZCZA I JUZ. CZEGO? ZARADNOSCI, MOZE TALENTU, KOMUNIKATYWNOSCI, A MOZE NAWET TEGO, ZE WNUCZKI KOCHAJA CIE BARDZO. DANUSIU, MYSLE, ZE TE OSOBY SA POZBAWIONE KULTURY OSOBISTEJ, ZA TO MAJA TUPET I NUDZA SIE, WIEC PATRZA KOMU PRZYLOZYC. GLUPIE SA I TYLE.....

    OdpowiedzUsuń
  9. post nie jest skierowany do mnie, ale i tak się wypowiem ;)
    tak jak piszesz, głowa do góry, pierś do przodu, a przedmówczynie już skomentowały post jak należy ;) a może jeszcze nie jak należy, ale co tam ;) dla wnuczek pozdrowienia serdeczne, ludziska czasem (często?) przekraczają granice przyzwoitości i jak to już w Biblii powiedziane było - źdźbło w oku bliźniego widzą, a belki w swoim nie zauważają. Więc świat niestety przychylny nie jest, ale najważniejsze, że sobie z tym radzisz :D miłego dnia dzisiejszego i każdego następnego!!! :)
    p.s. czytanie ze zrozumieniem nie jest mocną stroną dużej części naszego społeczeństwa, więc tym, co cierpią przez niezrozumienie twoich postów też powiedz, żeby się nie przejmowały

    OdpowiedzUsuń
  10. Danusiu - głowa do góry :) Ściskam i posyłam dobre fluidy :) a całą nieprzychylną resztę brzydko powiedziwaszy "olej" :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Danusiu kochana! Takich głupich życzliwych niestety nie da się wyeliminować, są wszędzie i wszędzie wlezą. Więc olew jest jedyną skuteczną bronią, bo im właśnie o to chodzi byś się przejęła, może nawet przestraszyła.
    Ale są i inni ludzie. Dla mnie Twoje wpisy i tu i na fb są bardzo ważne, pokazują, że można żyć po swojemu bez względu na to ile się w życiu dowiedziałaś "miłego" na swój temat. Myślę, że nie jestem jedyną osobą, którą Twoje posty podnoszą na duchu, więc toksycznych ludzi miej dupoko w głębie!
    Pozdrawiam baaardzo serdecznie ;-)
    Trzymaj się ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie ma to jak grzeczne i wzorowe.
    Całe życie siedzą cicho, tak jak na wzory przystało i równają do szeregu.

    Ich zazdrość bierze się z ich kompleksów,
    i to boli, kiedy komuś coś wychodzi...
    zwłaszcza komuś, kogo się zna...

    Ja mam takie swoje ulubione przysłowie
    "na tę okoliczność" -
    "Psy szczekają, karawana idzie dalej"

    Po prostu się Danuśka nie przejmuj
    :o)

    OdpowiedzUsuń
  13. Daniusiu, Kasia wyjęła mi z ust to co sobie pomyślałam czytając Twój wpis. Zazdrość ludzka jest porażająca!!!!!! a na dodatek głupota ludzka może źle wpłynąć na dzieci (wnuczki, bo wnioskuję, że je chcesz chronić). Jesteś super babką, dużo w Tobie ciepła. Uwielbiam Twój styl pisania i przekazywania myśli. A czasem trzeba tupnąć nogą albo nawet sierpowego machnąć ;) Trzymaj się mocno. Tutaj masz spore grono wielbicieli, którzy niczego Ci nie zazdroszczą (poza talentem ;) )

    OdpowiedzUsuń
  14. Ech.....to smutne,że są takie osoby które włażą z buciorami w Twoje życie, które niby wiedzą lepiej, które uwielbiają szkodzić. Przykre to jest. Danusiu kochana- wytrwałości!!! Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  15. Danusiu-świetny i mądry post..Lubię tu zaglądać ..chwal się wszystkim bo to cieszy ..A jak ktoś się nie ma czym chwalić to właśnie robi jakieś męty na blogach..Pozdrawiam..

    OdpowiedzUsuń
  16. Babcia z Ciebie pierwsza klasa, wnuczki urocze i ciesz się z tego, a głupim gadaniem nie ma się co przejmować. Rób swoje.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dawno jakoś u Ciebie nie byłam, a tu się dzieje:)Nic co prawda nie rozumiem, mam ostatnio kiepski czas, a właściwie kiepski brak czasu i "nienadążam";)ale pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życze miłego lata:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Zastanawiam się po co ludziom takie podchody i knowania... Trzymaj się. I nie dawaj się!

    OdpowiedzUsuń
  19. Danusiu! A olewaj Ty zdegustowanych zazdrośników!
    I chwal się wnuczkami! Jak najbardziej!
    To sa nasze blogi. Jak ktoś ma kompleksy większe niż on/ona sam/a, to jego/jej problem!
    Ja się chwaliłam, chwalę się i będę sie chwalic moimi córkami.
    Bo to właśnie nasze dzieci (i wnuki) są naszym największym sukcesem i determinantem życia.
    Nie przejmuj się zagryziakami! Tacy w sumie są też potrzebni, bo dzięki nim, wiemy jak jesteśmy szczęśliwe :-))

    OdpowiedzUsuń
  20. wszystko juz zostało powiedziane, głupich nie trzeba siac, sami sie rodzą - niestety. a my jesteśmy z Tobą i proszę sie tu chwalić sobą, wnuczkami i w ogóle...super babka z Ciebie, buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. a ja mam nadzieję, że Ty pamiętasz o dobrej kochającej Cię osóbce z Gdańska :* dawno mnie nie bylo ale male problemy mam

    OdpowiedzUsuń
  22. Danusiu, nie wiem, o co chodzi, ale po co Ty się w ogóle przejmujesz czyimś durnym zdaniem? Jak się komuś nie podoba, to niech nie wchodzi do Ciebie i kwita. W Internecie miejsca pod dostatkiem.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepraszam za ten ,,wredno/marudny,, post ale wkurzyłam się .... czasem i niespotykanie spokojny człek ma prawo na tupnięcie nogą:)

    Nie chodzi tu o żaden komentarz na moim blogu ... po prostu samo życie.

    Dziękuję za słowa wsparcia .... dziękuję, że jesteście (nawet jak Was nie ma):)
    Nie będę pisać o przykrych sprawach ... no chyba, że .... ale obiecuję, że z humorem napiszę:)

    Miłego dnia ... i słonecznego weekendu Wam życzę ... u nas szaro, buro i ponuro ale też ciekawie ... jednak słoneczka brakuje:)

    OdpowiedzUsuń
  24. są tacy którym po prostu słoma z butów wychodzi. Grunt że sobie tym wpisem w jakiś sposób na pewno ulżyłaś, nie ma co dusić w sobie jak cie coś męczy

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...