Mój jest ten kawałek podłogi nie mówcie mi więc co mam robić bo i tak po swojemu zrobię, na wyczucie, tak jak mi w duszy zagra, tak jak mi serce podpowie .....
Witam serdecznie i zapraszam do mojego przemyśleniowego Świata na moim i tylko moim ,,kawałku podłogi,,.

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie

czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli.

sobota, 21 stycznia 2012

Styczniowy misz-masz ...

Nowy rok rozpoczął mi się pracowicie bo od początku na brak zajęcia nie narzekam.
Ciągle coś ,,wyskakuje,, a ja w ,,służbie narodu,, (nie, nie pełnię żadnej funkcji państwowej ... to tylko przenośnia).
Żeby nie zanudzać wodolejstwem będę się streszczać:)

1.Drugiego stycznia zaczęłam przygotowania do zorganizowania małego przyjęcia z okazji 80-tych urodzin ..... zostawię to bez komentarza.
Dobrze, że tort smakował ...


2.Ania wylądowała w szpitalu (już wypisali:)) .... zamiast odpoczywać referat pisze (musiałam laptop do szpitala taszczyć) ...... no cóż, takie ma koleżanki ..... bez komentarza


3.Wiem, że ślub już był ale nie mogę pokazać sukienki bo ...... ;(
Czy ja się mam prosić czy Młoda Pani powinna przesłać mi zdjęcie z pozwoleniem opublikowania (jakby nie było włożyłam w to mnóstwo pracy) ...... e tam, niechaj żyją Państwo Młodzi długo i szczęśliwie ..... wiem, że moja część sukienki ślubnej wyszła całkiem nieźle.
Sukienka wg projektu Coco Chanel ...


4.Kuchnia jeszcze nie gotowa .... jestem cierpliwa .... :)
Ale jest bliżej niż dalej ...


5.Ciągle coś się wydarza ..... czy to dlatego, że rok przestępny?
Nie jestem przesądna ale ................

***********************************************************************
I jeszcze Demotywatory odpowiednie do mojej sytuacji obecnej i nie tylko:)


Miłej soboty ......

12 komentarzy:

  1. to ostatnie haslo jest rewelacyjne:)
    kuchnia,ojejojej:) ale pracy przed Toba;)
    tak,Panna Mloda powinna zdjecia wyslac! ale dobrze,ze z tym szpitalem to juz koniec:)
    zycze,niech sie wszystko pouklada jak najlepiej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emocjo droga, mnie się już udało bo pomimo tego i owego daję sobie świetnie radę:) Kuchnię mam ale chcę ją przenieść by sobie powiększyć przestrzeń mieszkalną. Z tym szpitalem to jest tak -,,nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,, ... koniec ze szpitalem:)
      Dziękuję! Tobie też niech się wszystko układa!
      Pozdrawiam ... miłej soboty:)

      Usuń
  2. Danisiu najważniejsze, że Ania już wyszła ze szpitala, a reszta....samo życie") Cóż może młodzi w podróży poślubnej i nie mają czasu myśleć o zdjęciach,na pewno dostaniesz. Pozdrawiam Cię serdecznie i miłego weekendu życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grażynko, młoda pani to dla mnie zupełnie obca osoba, zdjęcie mogła mailem z grzeczności przesłać (na jej profilu, na Facebooku zdążyłam obejrzeć jak sukienka wyglądała:)) Ania ze szpitala wyszła natomiast najstarszy syn nogę gorącą wodą sobie poparzył ... ciągle coś wyskakuje;( Jak się z jednym uporam to drugie wyłazi - samo życie. Dam radę:)
      Pozdrawiam ... Tobie też miłego weekendu życzę:)

      Usuń
  3. LEcę z ranak z najlepszymi życzeniami dla Babci w jej dniu;) A zawirowania życiowe jak tylko lekko ucichną to zzza rogu wyskakuja nowe , ot , żeby nam się nei nudziło:D Buziol

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Delfino, dziękuję za życzenia:)
      No właśnie, żeby nam się nie nudziło bo by za dobrze było:)
      Pozdrawiam ... miłego reszty dnia:)

      Usuń
  4. A ja życzę wszystkiego najlepszego z okazji urodzin (tych 80-tych - piękny wiek!) i z okazji Dnia Babci, bo to święto wszystkich babć! :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zim, dziękuję, przekażę życzenia:) Ja chyba do 80-dziesiątki nie dociągnę ....... a za życzenia z okazji dzisiejszego dnia dziękuję:) Fajnie być babcią ...
      Pozdrawiam ... miłego dnia całego:)

      Usuń
  5. Pozdrowienia serdeczne*** Dziękuję, że piszesz tego ciekawego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Danusiu,rzeczywiscie duzo sie wydarza u Ciebie!!! To ktos swietuje ,to ktos choruje....i tak w kolko.

    Niestety nie zawsze a raczej prawie nigdy nie jest się docenianym( CHODZI MI O TEN OSTATNI DEMOTYWATOR)i nie trzeba się tym przejmować...najważniejsze to poznać samemu swoja wartość i ufać tym, którzy cie cenią taka jaka jesteś :) Serdecznosci :*

    OdpowiedzUsuń
  7. ale bym wrabala teraz takie ciacho

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...