Mój jest ten kawałek podłogi nie mówcie mi więc co mam robić bo i tak po swojemu zrobię, na wyczucie, tak jak mi w duszy zagra, tak jak mi serce podpowie .....
Witam serdecznie i zapraszam do mojego przemyśleniowego Świata na moim i tylko moim ,,kawałku podłogi,,.

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie

czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli.

czwartek, 31 grudnia 2015

Życzenia ...

Noworoczne życzenia


Grudzień zmierzchem dzień ostatni już domyka
i zapina klamrą roku we wspomnienia,
a w nas nadal echem wiosny drży muzyka,
i wciąż młodzi, bo to tylko czas się zmienia.

Dziś następny rok odchodzi z codzienności,
więc za wszystko podziękujmy mu szampanem,
bo był z nami w każdym smutku i radości,
dając chwile nadziejami roześmiane.

A co Nowy Rok przyniesie, czas pokaże,
lecz na pewno lepszy będzie od starego,
i wypełni najpiękniejsze z naszych marzeń,
(.....)
(autor tekstu Jan Lech Kurek)

..... a jutro będzie takie samo jak dziś
tylko data się zmieni :)
Nadzieja umiera ostatnia więc ... więc będzie dobrze!



Dzisiaj żegnamy stary rok, dzisiaj się bawimy ...



A jutro ...


(zdjęcia z internetu) 

.......................................................................................................................................................

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie 
czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli! 

wtorek, 29 grudnia 2015

Podsumowanie i plany ...

O nie!
Nie będzie żadnego podsumowania roku 2015 bo ... no bo nie i już :)
Nie będzie żadnych planów na rok 2016 bo ...  jak wyżej :)
Jedynie będzie to co sobie obiecałam czyli ogarnę się po nowym roku ... teraz nie ma sensu zaczynać.
Będzie dobrze, musi być dobrze chociaż wcale na to się nie zanosi. 
Jak tam w polityce?
Niedobrze!
No właśnie ... i tu jest pies pogrzebany.
Chrzanić politykę i tych na górze ... .
Ci na górze i tak mnie mają na końcu przewodu pokarmowego więc ... .
A politykę najlepiej zabić śmiechem żeby nie wkurzała :)

Jeszcze kilka oddechów starego roku i czas na zmiany.



Jeszcze będzie pięknie, jeszcze będzie normalnie.

.......................................................................................................................................................

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie 
czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli! 

sobota, 19 grudnia 2015

Mały wróbelek ...

Ta, która oczarowała swym śpiewem cały świat skończyłaby dziś 100 lat.
Edith Piaf, mały wróbelek znad Sekwany ...


.......................................................................................................................................................

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie 
czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli! 

Dziwnie ostatnio się zrobiło ...

Czy mądra jestem tego nie wiem, do powiedzenia mam wiele ale ... ale tak jakoś się porobiło, że wolę milczeć choć ciągnie do pisania.


Prawie końcówka grudnia ... no cóż.
Nawet nie chce mi się ze sobą gadać.


(Earth Porn - stąd zdjęcie wzięte)


Jeżeli chodzi o sytuację w kraju to ... 


Jeżeli chodzi o prezenty, które każdego roku własnoręcznie robiłam to ...


No to se pogadałam :)
.......................................................................................................................................................

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie 
czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli! 

wtorek, 17 listopada 2015

Kolejne CSK za nami ...

Oczywiście chodzi o nasze ,,babskie,, spotkania w Ratuszowej (babskie bo chłopaki się nie kwapią by do nas dołączyć).
Dlaczego CSK? 
Bo to takie cykliczne spotkania klasowe w małej grupie.
Przychodzą te osoby, które chcą się spotkać, pogadać, powspominać (a jest co), pośmiać się czy poważnie podyskutować.
Tym razem była szczególna okazja - urodziny naszej Krysi :)
Załapałyśmy się też przez przypadek na gołąbki ... za trzecim podejściem (długa historia).


Następne spotkanie w lutym :)

Tak przy okazji dwie myśli/cytaty pośrednio i bezpośrednio, mniej i więcej z powyższym tematem związane ...

Uszlachetniona już jestem, teraz czas na uszczęśliwianie więc ... się uszczęśliwiam :)


Pewnych osób na nasze spotkania nie będę zawiadamiać (niech to zrobią inni).


...................................................................................................................................................................

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie 
czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli!  

niedziela, 15 listopada 2015

Misz-masz listopadowy ...

Listopada połowa za nami, czas goni do przodu, dni takie jakieś szaro-bure, niezbyt przyjemne.
Za mało słoneczka ... no cóż, taki mamy klimat.
Listopad - liść opadł z większości drzew.


U mnie dalej joga (U3W) ...


... i frywolitki (inna twórczość między kółkami, łuczkami też się znajdzie).


Oprócz powyższych są jeszcze ciekawe Wykłady


Jak mi się ostatnio na Jogę iść nie chciało, tak samo na Robótki czy Wykład ... przemogłam się i nie żałuję.
Jaka przyczyna tego ,,niechciejstwa,,?
Może to zmęczenie jesienne ...
Może kryzys wieku ,,późnośredniego,, ...
Może ponura pogoda, brak słońca ...
Może ...
No tak, jak się nie chce to zawsze znajdzie się wymówka :)

Na Dobranoc odrobina poezji ... dzisiaj znalazłam.


,,Nie jestem stara - powiedziała
Jestem niespotykana
Jestem owacją na stojąco
Na końcu przedstawienia
Jestem retrospektywą
mojego życia
dziełem sztuki
Jestem godzinami
Połączonymi jak kropki
W pozytywny sens
Jestem pełnią 
Istnienia
Sądzisz, że czekam na śmierć
lecz ja czekam aż zostanę odkryta
Jestem skarbem
Mapą
Te zmarszczki to odbicie
Mej podróży
Zapytaj mnie 
o cokolwiek,,

Samantha Reynolds
(zdjęcie i utwór STĄD wzięte)


....................................................................................................................................................... 
Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie 
czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli! 

środa, 7 października 2015

Joga i frywolitki ...

,,Gdy ktoś Tobie bliski ćwiczy jogę 
to wiedz, że coś się dzieje ...,,


A tak poważnie to po 9-ciu latach przerwy .....
Po wczorajszych ćwiczeniach ,,wszystko,, mnie dzisiaj boli ... na szczęście tak przyjemnie boli :)

Mam nadzieję, że przed wakacjami będę w końcu mogła to ćwiczenie wykonać poprawnie.


Rano Joga po południu Robótki Ręczne ...
Z proponowanych zajęć dla słuchaczy U3W były Warsztaty Plastyczne (malarstwo) ale z braku chętnych zamieniono na Robótki Ręczne. 

Nie mów nigdy  nigdy  ...

Znajoma proponowała mi pokazanie jak robi się frywolitki na igle a ja grzecznie odmówiłam tłumacząc, że to nie dla mnie, że kolejnej techniki już się nie chwycę.
No cóż, okazało się, że w grafiku Robótek Ręcznych znalazły się: frywolitka, koraliki, haft krzyżykowy i ... i coś tam jeszcze). 
Na szczęście frywolitka na igle a nie na czółenku.
Spróbowałam, załapałam, spodobało się ... .
Pierwsza praca będzie w ramkę oprawiona ... pierwszy ,,krzywulec,, na dobry początek :)


Pierwsze zajęcia za nami. Początek dobry.
Zobaczymy co będzie dalej .....
...................................................................................................................................................................

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie 
czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli! 

niedziela, 4 października 2015

Misz-masz październikowy ...

 Czas goni nieubłaganie ... jesteśmy już bliżej niż dalej końca roku.

Po zastoju wakacyjnym w końcu coś zaczęło się dziać.
Dobra decyzja z zapisaniem się na Uniwersytet Trzeciego Wieku.
Jak już wspomniałam jeden wyjazd za nami (TUTAJ fotorelacja) ... gdyby ktoś miał wątpliwości czy warto wybrać się do Muzeum Śląskiego zapewniam, że warto.


Za nami (słuchaczami U3W) Koncert Kameralny (fotorelacja TUTAJ).
Wieczór w wyjątkowo miłej, radosnej atmosferze spędzony :)


Dzisiaj urodziny Małgosi, młodszej wnuczki ... nawet nie przypuszczałam, że można sprawić dziecku tyle radości szydełkową maskotką. Karolina na swoje urodziny smoka dostała.


Trochę ,,leniwa,, z wiekiem się zrobiłam ale ... ale czasami wpadam w twórczy trans. Wtedy jestem tylko ja i to co ,,na warsztacie,, wtedy robota w rękach mi ,,się pali,,. Tak było właśnie ze słoniem, tak było też z dyniami - jedna skończona druga już na drutach. 
Gdyby wszystko się tak robiło ..... ech, już się nie chce tak jak kiedyś :)


Jako że goście dzisiaj przyszli w odwiedziny wyjęłam z barku likier miętowo-czekoladowy ... test smakowy wyszedł pozytywnie, likier pyszny, powiem więcej - rewelacja!


Październik ciekawie się zaczął ... oby tak dalej!
...................................................................................................................................................................

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie 
czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli! 

środa, 30 września 2015

Uniwersytet Trzeciego Wieku (Łaziska Górne) ...

,,Zdarza się, że ludzie wokół nas nie rozumieją drogi, którą idziemy.
Nie muszą jej rozumieć, bo to nie ich droga,,.

Powrót do szkoły, do takiej nietypowej szkoły bo bez egzaminów, bez ocen, bez stresu.
Taka szkoła Uniwersytet Trzeciego Wieku się zwie :)
Już kiedyś miałam przyjemność być słuchaczką mikołowskiego U3W ale z ważnego powodu wzięłam dłuuugi ,,urlop dziekański,,.
W tym roku, z inicjatywy naszego Burmistrza otwarto U3W (plan na rok 2015/2016) w naszym mieście więc się ochoczo zapisałam.
Inauguracja Roku Akademickiego za nami (trochę zdjęć TUTAJ a więcej szczegółów w Gazecie Łaziskiej- wersja papierowa). 
Każdy Legitymację Słuchacza otrzymał.


Nie wszyscy ,,przebywają,, na Fb dlatego pozwolę sobie udostępnić chociaż 3 zdjęcia z Gazety Łaziskiej.


Dla Słuchaczy U3W zaśpiewała młodzież z naszego zespołu Voccata (w okrojonym składzie) Małgorzata Langer i Mateusz Wróbel.
Dziękujemy


Jedna wycieczka już za nami ... Muzeum Śląskie zaliczone :)
Wyjazdy/wycieczki na Równoległym a koncerty, recitale, wykłady i warsztaty robótkowe na Spotkaniach ze Sztuką ... wszystko pod etykietą U3W.
...................................................................................................................................................................

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie 
czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli! 


czwartek, 17 września 2015

Spotkanie w Ratuszowej ...

Wczoraj było kolejne nasze spotkanie klasowe w Ratuszowej (takie luźne, spontaniczne, cykliczne ... w małej grupie spotykamy się co dwa miesiące).


Umówiłyśmy się na środę z powodu gołąbków (są w karcie we wtorki i środy) ... niestety gołąbki wyszły dużo wcześniej :)


Restauracja Ratuszowa jest członkiem Szlaku Kulinarnego ,,Śląskie Smaki,, - to taka ciekawostka.
Druga ciekawostka - w Ratuszowej gotował gościnnie Rączka (TUTAJ program z 12.09.2015).
Tort agrestowy wczoraj był w promocji ..... pyszny!!!
Dzisiaj zdjęć ze spotkania nie ma (z poprzednich można znaleźć pod etykietą KlasaA). 
Dzisiaj będą zdjęcia ........ fontanny na rynku.


Jeszcze jedna ciekawostka - zdjęcie budynku, w którym mieści się Ratuszowa zrobione w 1956 roku (zdjęcie pożyczone STĄD).


I jeszcze jedno gotowanie z Rączką w Ratuszowej.


Następne spotkanie (też w Ratuszowej) odbędzie się w listopadzie (16-tego o 17-tej).
Zapraszamy Koleżanki i Kolegów z Klasy A 
...................................................................................................................................................................

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie 
czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli! 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...