Mój jest ten kawałek podłogi nie mówcie mi więc co mam robić bo i tak po swojemu zrobię, na wyczucie, tak jak mi w duszy zagra, tak jak mi serce podpowie .....
Witam serdecznie i zapraszam do mojego przemyśleniowego Świata na moim i tylko moim ,,kawałku podłogi,,.

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie

czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli.

poniedziałek, 13 listopada 2017

Habanera ...

Habanera - Carmen - Bizet ... uwielbiam :)



Mogę słuchać, słuchać, słuchać ...... nigdy się nie znudzi.





wtorek, 24 października 2017

Nasza klasa ... [*]



+ Krysia ....................
+ Janek .....................
+ Janek .....................
+ Zbyszek ..................
+ Jacek ......................
+ Danka .....................
+ ................................

sobota, 2 września 2017

Nieokrągła rocznica ...

Równo dziewięć lat minęło od założenia tego bloga, równo dziewięć lat minęło od pierwszego posta.
Wtedy mój blog nazywał się ,,Świat Babci Damurek,, i nie nazywałam się Danka M. ale ,,damurek,, (co za głupi nick) :)
Ło matko! Jaka ja byłam wtedy w temacie blogowania, w temacie komputera zielona!
Drugiego września wykluł się blog a trzeciego września świat mi się obrócił o ileś tam stopni w ciemną stronę.
Dlatego wśród normalnych postów były takie zależne od nastroju, od wydarzeń, od czegoś tam jeszcze.
Mimo przeciwności świat blogowy fajnie się kręcił.
Niestety nastąpiło wypalenie dlatego nieczęsto tu wchodzę (na robótkowym można mnie ,,roztworzoną,,(od twórczości) znaleźć).
Miałam nawet zamiar zlikwidować tego bloga ale doszłam do wniosku, że nikomu przecież nie przeszkadza.
Niech sobie dynda w czasoprzestrzeni a jak mnie najdzie ochota to coś napiszę, jakieś zdjęcie wkleję, akcentem muzycznym ozdobię.
Właściwie to Przemyśleniowy jest aktywny jednostronnie (tą jedną stroną jestem ja) :)
Myślałam nawet jakąś rocznicową zabawę zrobić (zwaną Candy) ale ... nie ma tej drugiej strony czyli prawdopodobnie nie byłoby chętnych.
Może za rok się coś zmieni.
Za rok będzie ,,10 lat minęło,, :)
No to umawiamy się w przyszłym roku na Candy rocznicowe :)
Prowadzenie bloga Sobie a Muzom też jest fajne.
Jakby co to jestem na moim drugim blogu, któremu też zmienię nazwę. ,,Robótkowy,, tak jakoś pospolicie brzmi :)

Tak na marginesie - przejrzyjcie swoją Listę Czytelniczą. Nieaktywne kilka lat blogi są opanowane przez jakieś ,,reklamowe wirusy,,. Różnie się to objawia. Jeżeli nie usuniecie takiego ,,zareklamowanego,, bloga to Wasza Lista Czytelnicza będzie pełna spamu.


Miłego weekendu Wszystkim jeszcze tu zaglądającym życzę.



niedziela, 27 sierpnia 2017

,,Rozstanie z przeszłością,, ... czy aby na pewno?


,,Zawsze przestrzegałam zasady, by nigdy nie spędzać nawet pięciu minut z ludźmi, którzy nie chcą być ze mną. Dobrze też pamiętam przestrogę mojej mamy, by nie przebywać z ludźmi, którzy psują nam charakter, wyzwalając naszą agresję. Takie znajomości są destrukcyjne, osłabiają, nic w zamian nie dając.,,

Beata Tyszkiewicz

No cóż, mnie mama nie takich mądrych rad nie dawała i ... i przez tyle lat miałam co miałam.
Za to ciągle słyszałam, że ,,ludziom trzeba pomagać,, ... no to pomagałam zatracając siebie (tyle lat być ,,daj bo masz, zrób bo umiesz,, nie daje żadnych perspektyw na przyszłość).
Przestałam być w pewnym momencie ,,workiem bez dna,, to i przestałam być ,,lubiana,,. 
No i fajnie ..... od kilku lat znajomych coraz mniej. Niby lżej się zrobiło :)


Jest takie powiedzenie ,,Bądź otwarty, ale nie tak aby ci mózg wypadł,, ... i tego się trzymam (lepiej późno niż wcale) :)


Nie można Nikogo ani na starcie ani ,,po starej znajomości,, odrzucić bo ,,to czy tamto,, ...


Ale ... jeżeli Ktoś z premedytacją trzeci raz ,,na odcisk nadepnie,, to warto się zastanowić nad dalszą znajomością. Każdemu trzeba dać szansę ... chociaż ,,do trzech razy sztuka,, to czasami jest za dużo :)

Może i charakter mam ,,trudny,, (no bo w końcu  uodporniłam się na ,,słodkie słówka,, i manipulację) ale za to ... serce dalej dobre. 
No cóż ...


Mieć nadzieję ale na co?
Nieważne ...
Nadzieja umiera ostatnia.




Tak na marginesie ...




piątek, 9 czerwca 2017

Dzień Przyjaciela ...

Przyjaciel jest jak cichy Anioł, który podnosi nas gdy nasze skrzydła zapominają jak latać ...




czwartek, 1 czerwca 2017

Wszyscy jesteśmy dziećmi? ...

,,Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym,,
(Phil Bosman)

(zdjęcie STĄD)

Wszyscy byliśmy i jesteśmy dziećmi ale nie wszyscy się do tego przyznają dlatego nie wszyscy nimi pozostaliśmy ... trochę skomplikowane.

Tak na marginesie -


Też dzieckiem byłam :)
Mam na to dowody :)
Kiedy to było?
Kiedyś tam .... dawno temu :)


Beztroskie dzieciństwo i ... i pierwsza ,,praca niani,, :)


Było, minęło ... 
Na szczęście Dziecko pozostało ... i minka z dzieciństwa też :)

Wszystkiego Najlepszego Małe i Duże Dzieciaki 

Jak ten Czas gna do przodu nie oglądając się za siebie ... jeżeli Dzień Dziecka dzisiaj był to znaczy, że już mamy Czerwiec.







poniedziałek, 1 maja 2017

Maj ...


Maggio
" Ora ogni campo è rivestito d’erba, e ogni albero di foglie. 
Ora i boschi mostrano i loro fiori, 
e l’anno assume il suo aspetto più bello"
(Virgilio)
Maj
,,Teraz każde pole jest pokryte trawą, a każde drzewo liśćmi.
Teraz lasy pokazują swoje kwiaty a rok jest w swej najczystszej postaci,,
(Wergiliusz - internetowe tłumaczenie)

  

(klik)
Żyłam w tamtych czasach ............. dlaczego mam się za nie wstydzić czy je przeklinać.
To moje dzieciństwo, lata szkolne, dorastanie ... to kawałek mojej historii.

Co do pochodów pierwszomajowych - szkoła podstawowa, ogólniak chodziłam obowiązkowo. Potem już chyba nie ... nie pamiętam.
Jakie wspomnienia z tego dnia?
Długie, nudne czekanie aż się wszyscy zbiorą.
Szarfa zawsze wpadała mi do kałuży (przeważnie dzień wcześniej padał deszcz).
A w kwietniu wolne od lekcji - ćwiczenie układu i machania.
Przed pierwszym maja zgromadzenia pod pomnikiem, grochówka ...
Po pochodach festyny ...


Trochę historii (1975, Warszawa).


Przyjemnego, słonecznego weekendu Wszystkim życzę :)



piątek, 28 kwietnia 2017

Jednak cyprysik groszkowy ...

... a nie sekwoja (jak mówiła osoba będąca blisko wydarzenia). 
Chciałam o tym napisać już w marcu kiedy odłamał się konar drzewa.
W Gazecie Łaziskiej jest o naszym złamanym pomniku przyrody artykuł. Pozwoliłam sobie pokazać fragment ...


A to już moje zdjęcia.
Talarki z tego konaru są bardzo ciekawe kolorystycznie.


Szkoda drzewa (które do tego jest pomnikiem przyrody) ale stanowiło zagrożenie dlatego kwestia zapewnienia bezpieczeństwa była priorytetem.


niedziela, 16 kwietnia 2017

poniedziałek, 20 marca 2017

Zaproszenie na kiermasz ...

Miło mi, że zostałam poproszona o pomoc w tworzeniu rękodzieła na kiermasz, który organizuje Liga Misyjna działająca przy parafii w Łaziskach Górnych.


Do kiermaszu zostało kilka dni. 
Na stołach na razie twórczy bałagan.


Wśród przydasi wszelakich znajdujemy już gotowe słoiczki-świeczniki, słoiczki-gniazdka, na razie jednego zajączka i jajeczka w koszyczkach.
Są to prace Pań z Ligi Misyjnej ...


Ja zajęłam się tym, co bardzo lubię robić czyli wiankami wiosennymi.


Jutro ciąg dalszy tworzenia ,,rodzinnego rękodzieła Ligi Misyjnej,, :)
Brakowało mi takich twórczych spotkań z miłymi ludźmi w przyjemnej atmosferze wśród twórczego bałaganu.

..............

Dzisiaj było ozdabianie jajek, wcześniej sznurkiem, włóczką okręconych.




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...