piątek, 7 listopada 2008

Takie sobie

Serduszek lawendowych jeszcze nie doczepiłam do ,,Czteroskrapka z Karoliną,,. Za to w międzyczasie ,,obrobiłam,, Agnieszkę (to mama Karolinki a zarazem moja synowa) i siebie. Te ,,papierowe szaleństwa,, wciągają mnie coraz bardziej. I coraz bardziej mi się to podoba.
Agnieszka dzisiaj ma urodziny. Sto lat!!!

A to tylko ja. Obiektyw mnie nie lubi a ja go unikam więc mam bardzo mało zdjęć. To akurat jest jako-takie - w sam raz do zabawy z papierem.

Jutro wybieram się do Babiego Lata na spotkanie scrapkowe. Już się nie mogę doczekać. Może zrobię w końcu kilka zdjęć (na poprzednim spotkaniu nie zrobiłam ani jednego!!!).

2 komentarze:

  1. Danusiu piękne są te Twoje "papierowe szaleństwa"! Domagam się więcej! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie sobie radzisz!!!

    CZekam na fotki ze spotkania

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)