czwartek, 2 kwietnia 2009

Lawendynka dla Alinki

Na wizażowym Stonkowie była Wymianka Lawendowa. Nie zapisałam się bo u mnie z czasem krucho i nie chciałam zawalić. Jednak jako ,,wolny strzelec,, postanowiłam zrobić coś lawendowego dla Alinki-Glinki. Lubię lawendę, mam nawet suszoną z mojego ogrodu - chciałam zrobić też woreczek zapachowy ale skończyło się na chceniu. Dla Alinki zrobiłam coś w rodzaju parawanika. Wysłałam niedokończony - nie wkleiłam zdjęcia Julci ale to już zrobi Alina.

Kiedyś chętnie zapisywałam się do różnych wizażowych wymianek.

Teraz trochę wypadłam z rytmu więc nie wchodzę w zabawy gdzie jest jakiś limit czasowy. Mogę tylko coś zrobić gdy mam lukę za dnia albo ......... w nocy. Niestety ja kocham spać więc nocki odpadają.

Miło zrobić Komuś prezent, miło dostać od Kogoś prezent.

Ten piękny ,,obrazek lawendowy-lavendula...,, z parawanika jest ściągnięty z netu. Mam nadzieję, że jego autor nie poczuje się urażony. Pasował mi tutaj no i ... szalenie mi się podoba.

2 komentarze:

  1. Wooow
    To ja hi hi hi
    Danusiu dziękuję Ci - sprawiłaś mi ogromna radość tą niespodzianką
    Oczywiście wstawię zdjęcie mojej wnuczki
    Pozdrawiam

    Ps też lubię lawendę :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)