Przepraszam Małgosiu, że dopiero dzisiaj choć zdjęcia już dawno przygotowane ..... radość ogromna dostać takie cudeńko .....
....... no i co ja teraz mam zrobić!?
Twoja wygrana u mnie (złapanie licznika ... toż to jeszcze w grudniu było) w rozsypce ... mam ciągle obawy, że to co ja tworzę jest ,,takiebylejakie,, ... cholerne upiory przeszłości czasem mnie dopadają ... ile ja się nasłuchałam ,,inni robią lepiej,, i tym podobnych farmazonów ...
dlatego często u mnie ta blokada twórcza, dlatego te obawy, dlatego ........
ale z drugiej strony - słuchając takich głupot człowiek się w sobie zamyka, człowiek marnuje swój potencjał, człowiek traci wiarę w swoje możliwości, człowiek po prostu przestaje robić to co lubi ........
nie jest łatwo ,,zatłuc,, i wyrzucić to co zostało wbite przez lata do umysłu ....
ciągle ponawiam próby ...... z jakim skutkiem to widać - robię coś bo chcę, bo mi jest to potrzebne, bo ... bo jestem uparta mimo i pomimo wieloletniego podcinania mi skrzydeł ... jeżeli jeszcze coś robię to chyba nie jest ze mną ,,aż tak źle,,:)
Dobra, dość ,,użalania się,, nad swoją ,,mocą i niemocą twórczą,, ..... RÓBMY SWOJE!
Pytanie-żart ,,czy kobieta to człowiek?,, ... zawołaj za kobietą ,,człowieku!,, .... obróci się? ... ciekawe:)
Ciągle sobie obiecuję, że pozostawię ślad po sobie na Waszych blogach ..... odwiedzam, odwiedzam! ... pisać jakoś nie piszę ... tu też upiory przeszłości ,,maczają palce,, ale to temat na osobne rozważania ..... .
Na moje opóźnienia w realizowaniu obietnic składa się nieco więcej czynników ... może jeszcze dzisiaj porozważam ... no i o wyróżnieniu, o kartce na urodziny i o czymś jeszcze chciałam powiedzieć ..... na razie
Miłego poniedziałku życzę:)