Mój jest ten kawałek podłogi nie mówcie mi więc co mam robić bo i tak po swojemu zrobię, na wyczucie, tak jak mi w duszy zagra, tak jak mi serce podpowie .....
Witam serdecznie i zapraszam do mojego przemyśleniowego Świata na moim i tylko moim ,,kawałku podłogi,,.

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie

czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli.

sobota, 22 września 2012

Komentarze ...


No ładnie, i znowu muszę ,,załapać,, co i jak ... no cóż, nie pytali czy chcę a dali ... może nowy blogger jest bardziej przejrzysty (stary miałam opanowany ,,na pamięć,,) ale odrobinkę potrwa zanim się z nim zapoznam:)
Post o komentarzach zaczęłam pisać 13 sierpnia ... wybiera się z pisaniem jak sójka za morze ... to ponad miesiąc temu dlatego będzie krótko bo ... bo już zapomniałam co napisać wtedy chciałam:) Mam tylko zapisany początek posta:

Parafrazując piosenkę w mistrzowskim wykonaniu Jerzego Stuhra powiem, że: 
,,Tworzyć każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej ale nie o to chodzi jak co komu wychodzi .... czasami człowiek musi, inaczej się udusi ..... ,,

Postanowiłam zahaczyć o ten temat po otrzymaniu ,,fajnego,, komentarza pod jedną z moich (żartobliwych) prac na stronce A-Po-Co-Ci-To



Wyjaśniam, że tak jakoś przykro mi się zrobiło ale nie dlatego, że jakaś pani Anna w ten sposób oceniła moją pracę .... przykro mi się zrobiło bo w jakiś sposób ,,obraziła,, tymi słowami - ,,co za gust żeby chwalić taką tandetę,, Wszystkich, którzy zostawili komentarz pod zdjęciem tej butelki. Mam wrażenie, że ta pani spojrzawszy na butelkę skojarzyła żelkę z czymś tam i ... i doznała szoku:) Mnie komentarz rozbawił (pod innym zdjęciem gdzie już był komentarz ,,podoba mi się,, napisała ... ,,a mnie nie ... tandetnie i odpustowo,, ). 
Mnie takie komentarze Pospolitych Trolli ani ziębią ani grzeją ... po co się denerwować:)



Na blogu mam ustawioną barierkę dla Anonimowych (wiem, wiem jak ktoś chce dokopać to potrafi obejść ... wiem też, że nie każdy Anonimowy to troll). 
Nie chodzi o komentarze ,,mi nieprzychylne,, ale o niepotrzebne dyskusje oraz dyskusje czasami w awantury się przeradzające ... mnie to nie jest potrzebne:)
Trolle to trolle, do nich żadne argumenty nie trafiają dlatego dyskusje z nimi nie mają sensu bo ich jedynym celem jest ,,wędrowanie,, i pisanie ot tak, by dokopać ... troll to troll:)



Pytanie - dlaczego o tym piszę jeżeli mnie komentarz pani Anny ,,ani ziębi ani grzeje,,?
I drugie pytanie - czy boję się krytycznych komentarzy?
Krytyka krytyce nierówna ... krytyka powinna coś wnosić, powinna być konstruktywna.
Krytyka wyłącznie dla krytyki (zwłaszcza pisana pod wpływem złych emocji przeradza się w zwykły bełkot) robi dużo złego ... przez te cztery lata przygody z blogowaniem zdążyłam naczytać się takiego dokopywania, takiego bełkotu, takich niepotrzebnych dyskusji na innych blogach. Ba, z powodu ataków Anonimów (trolli) kilka wartościowych blogów zniknęło ... szkoda.  Dziewczyny nie dały sobie z tym rady niestety.
Ja podchodzę z dystansem do swoich prac, wiem, że nie są doskonałe no i mają przecież prawo się nie podobać (są guściki i gusta ... no i co by było gdyby wszystkim wszystko się podobało:)) ... butelka ,,nieszczęsna,, była prezentem-żartem, który zbulwersował kogoś ,,wyjątkowo wrażliwego na piękno,,. 
Jest pozytywna strona komentarza tej pani - podziałał na mnie odwrotnie niż powinien (chyba powinien zdołować:)) - zmotywował mnie do robienia dalszych ,,moich odpustowych,, czy się to komuś podoba czy nie ..... ważne, że ja mam dziką satysfakcję kiedy coś tworzę, miło mi jeżeli Komuś się podoba lub czerpie z tego co robię inspirację ... uszanuję jeżeli się nie podoba i wyrazi to w kulturalny sposób ... konstruktywna krytyka TAK!

Miało być krótko a wyszło jak wyszło ... .

Nie wiem kiedy tutaj znowu coś napiszę ... a jak napiszę to na pewno będzie w temacie, który był, jest i będzie na czasie - ,,Starość i ...,, no właśnie, to,,i,, też ważne ...



Miłego weekendu:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...