Mój jest ten kawałek podłogi nie mówcie mi więc co mam robić bo i tak po swojemu zrobię, na wyczucie, tak jak mi w duszy zagra, tak jak mi serce podpowie .....
Witam serdecznie i zapraszam do mojego przemyśleniowego Świata na moim i tylko moim ,,kawałku podłogi,,.

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie

czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli.

wtorek, 10 lutego 2015

Lutowe rozważania na temat milczenia .....

,,Czasem się Luty zlituje, że człek niby wiosnę czuje ale czasem się tak zżyma, że człek prawie nie wytrzyma.,,

Ale ja nie o pogodzie i jej anomaliach dzisiaj chciałam .....


,,Milczenie to tekst, który niezwykle łatwo jest błędnie zinterpretować.,,
,,Milczenie i obojętność to największy egoizm, który krzywdzi najbardziej.,,
,,Przestań czekać ... Brak odpowiedzi to też odpowiedź.,,


No właśnie, nie trzeba mnie lubić ale ... ale wypada chyba odpowiedzieć na pytanie, na maila, na list itd. itp.
A może mnie się tylko tak wydaje, że grzeczność, dobre wychowanie ......
Nie czekać bo brak odpowiedzi to też odpowiedź?
Mogę przecież milczenie źle zinterpretować ....... 
Że co? Że niecierpliwa jestem w czekaniu?
E tam ... już mi to obojętne, już nie czekam ale jak w końcu ktoś się zdecyduje dać znać, że ,,przyjął do wiadomości,, to krótko i zwięźle podziękuję za odpowiedź bo ...

,,Pracować nad sobą trzeba do końca życia, bo zawsze jeszcze można coś poprawić.,,
(Małgorzata Musierowicz)


...................................................................................................................................................................

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie 
czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli! 



2 komentarze:

  1. rozumiem ból czekania. ja na odpowiedz czekałam kilka dni,choc wiadomo,ile razy przeszlo mi przez mysl,ze chcialam wiedziec teraz!
    mam nadzieję,że to,na co Ty czekasz,przyniesie Ci szczęście.

    OdpowiedzUsuń
  2. To na co czekałam miało być tylko potwierdzeniem, że wiadomość doszła ... wystarczyło tylko napisać ,,przyjęte do wiadomości,, i po sprawie ... szczęścia by mi to nie przyniosło ale wiedziałabym, że zawiadamianie o pewnym wydarzeniu ,,idzie sprawnie,, :)
    ,,Boli,, lekceważenie, ignorowanie ... milczenie niekoniecznie złotem :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...