,,W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze.,,
(ks. Jan Twardowski)
Tak jakoś się czuję ...
Od pewnego czasu tak jakoś dziwniej niż dziwnie ...
E tam, było za dobrze to dla równowagi musi być trochę niedobrze żeby było dobrze :)
Dawniej, kiedy ,,stuknął,, mi kolejny roczek wprowadzałam jakieś zmiany. Chyba do tego wrócę.
Trzeba mi zmian, większych zmian.
Bo na razie takie małe ... małe ale są.
To jest pierwsza ...
To będzie któraś tam (na razie w planach) ... nowy rower chcę sobie kupić.
Zmiany, zmiany, zmiany ...... czy tylko słomiany zapał na zmiany.
Pożyjemy zobaczymy co zmienimy :)
Na osłodę tego mojego ,,tak jakoś mi,, brownie z czerwonej fasoli dzisiaj upiekłam (w kształcie muffin).
To też zmiana ... tu siła wyższa.
A tak na marginesie to mamy już siódmy dzień marca ... czas gna do przodu.
Idą zmiany ... wiosna się zbliża :)
(zdjęcia z internetu ... muffiny moje)
.......................................................................................................................................................
Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie
czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)