Chciałam napisać ,, co tam w trawie piszczy,, ale ta zasypana opadającymi liśćmi :)
Tak ogólnie to dobrze ... nawet jak nie jest dobrze.
Nie musi być przecież zawsze dobrze :)
Co mi jest?
No właśnie, mam TO czyli Przypływ Jesiennej Rozlazłości :)
Zdjęcie z Fb pożyczone ... kto nie zna twórczości Marty Frej a chce poznać niech sobie w internecie poszuka :)
.......................................................................................................................................................
Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie
czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)