Mój jest ten kawałek podłogi nie mówcie mi więc co mam robić bo i tak po swojemu zrobię, na wyczucie, tak jak mi w duszy zagra, tak jak mi serce podpowie .....
Witam serdecznie i zapraszam do mojego przemyśleniowego Świata na moim i tylko moim ,,kawałku podłogi,,.

Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie

czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli.

piątek, 31 grudnia 2010

Wszystkiego dobrego .....

Mogłabym dać tylko zdjęcie i napisać WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU ale wiecie, że lubię gadać więc w tym ostatnim dniu starego roku będzie u mnie przytłaczająco dużo gadania i zdjęć:) 
Wszystkie zdjęcia pożyczyłam sobie STĄD ... żeby potem nie było, że prawa autorskie, że ... coś tam:) ... jest link? jest ... .
Dzisiaj będzie też dużo tego czego nie lubię - fajerwerków, brokatu i lukrecji (czemu lukrecji? bo nie lubię i już).


Dziękuję za wszystkie życzenia, które już dostałam ...... zaraz zrobię sobie drinka i zacznę odwiedzać Wasze blogi by złożyć osobiście życzenia ...... dzisiaj na pewno nie zdążę dotrzeć tam gdzie chcę bo .... może ,,drogę śniegiem zasypało,, może ,,autobus nie przyjechał,, może ..... jutro też jest dobry dzień na składanie życzeń ... i pojutrze też ....... :)
A tak wyglądałam czasami w 2010 roku ..... umęczona, rozleniwiona, zniechęcona:) .... mam nadzieję, że tekst przyjmiecie z humorem bo to żarcik tylko ...... .


Więc nie przysyłajcie mi talonów no bo samochodu nie mam więc po co mi benzyna .... alkoholu używam tyle co ,,kot napłakał,, zresztą mam ,,własną wytwórnię nalewek,, więc po co mi alkohol ..... a pieniądze? ..... e tam, tyle co mam mi wystarczy choć pod kreską jestem:)

Ale dobre słowo, konstruktywną krytykę i Wasz uśmiech przyjmę z radością:)

Każdego roku mam problem z ułożeniem życzeń ... w tym poszłam na łatwiznę - życzenia, które ktoś ułożył a ja się pod nimi tylko podpisuję.


Szukałam też jakiegoś akcentu muzycznego ...... znalazłam ,,Mija rok,, Czerwonych Gitar ...... trochę za dużo w obrazach słodyczy (lukrecji) ale co tam ..... to jest ostatni dzień roku więc niech będzie słodko.


WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU

Dzisiaj wyjątkowo tak a nie inaczej ... wyjątkowo fajerwerki, brokat i lukrecja ... a czemu tak właśnie nie zakończyć tego roku ...... roku, który nie był dla mnie zbyt łaskawy, nie był dla mnie zbyt dobry ...... oby nowy roczek przyniósł więcej dobrego (chociaż co złe też można w dobre ,,przekuć,,) ..... właściwie to się cieszę, że się już kończy .... wiem, że to tylko zmiana kalendarza ale ....... zresztą jaki będzie cały nowy rok to chyba tylko od nas zależy ... zależy od naszego nastawienia do życia .... od tego jak przyjmujemy to co życie nam przynosi.

Wszystkim, którzy dzisiaj się bawią na balach, prywatkach życzę szampańskiej zabawy ..... Wszystkim, którzy tylko w gronie rodziny czy przed telewizorem też miłego spędzenia tego ostatniego dnia roku życzę.

środa, 29 grudnia 2010

Chciałam podziękować ...

... i przeprosić, że w tym roku nikomu kartki z życzeniami na Święta nie wysłałam.
Oprócz buteleczek ,,ubranych,, z moją nalewką nie wysłałam żadnego własnoręcznie robionego prezentu ...... buteleczki się nie liczą bo to wygrane były (aż się dziwię, że doszły całe ... wysyłał już kto ,,chlupoczące,, koperty? ... ja tak! ... jeżeli będę wysyłać nalewkę to muszę pamiętać by do pełna nalać).
No właśnie, niczego nikomu nie podarowałam a sama dostałam ... kiedy otworzyłam kopertę byłam w lekkim szoku ...... z koperty wyłonił się przepiękny szal od Basi ..... taki leciutki i taki delikatny ...... przepiękny! 


Dostałam też kilka kartek z życzeniami od Basi, Moniki, Ani, Martyny, Krysi, Klaudii, Alinki, Zosi .....  


DZIĘKUJĘ

Jako że tym razem zawaliłam sprawę chociaż miałam wielkie plany postanowiłam zrealizować to co wcześniej sobie wymyśliłam dopiero w przyszłym roku ...... powoli, powoli bez zbędnego stresu na zupełnym luzie postaram się nadrobić ,,straconą,, niezupełnie z mojej winy radość robienia prezentów ..... lubię robić prezenty:)
Mam na to cały 2011 rok .... ciekawe czy mi się uda.

Kolorowych snów życzę:) 

wtorek, 28 grudnia 2010

Ale się porobiło!

Od dawna nie ,,zerkam,, na licznik ... nawet go na dole bloga ulokowałam ... coś mnie wczoraj podkusiło i sprawdziłam ile tam już jest ... było 49794 ... fajna liczba, można ją czytać wspak a tyle samo jest:) ... no i imponująca liczba ... kiedy zakładałam blog (chciałam napisać ,,bloga,, ale podobno to niepoprawne jest ....  mnie się bardziej podoba ,,założyłam bloga,, niż ,,założyłam blog,,:) e tam, ... jak zwał tak zwał, wiemy o co chodzi).
Nawet nie przypuszczałam, kiedy ogłosiłam ,,łapanie licznika,, że już w tym samym dniu zostanie złapana liczba 50000 ... a brakowało ponad 200 wejść! Zabawę ogłosiłam spontanicznie ... nawet nie wiedziałam jaka nagroda będzie.
A dlaczego się porobiło?


Nagroda miała być jedna ale ..... no właśnie, najpierw przyszła wiadomość od Zainspirowanej więc to ogłosiłam ... chciałam Kasi odpisać a tu druga wiadomość wysłana o tej samej godzinie .... to od Kasi (Kathinny) ..... no to ogłosiłam, że będą dwie nagrody ..... wróciłam ,,na pocztę,, a tam wiadomość od Małgosi ... wiadomość wysłana przed poprzednimi przyszła później ..... no i co miałam zrobić? 


Po prostu będą trzy niespodzianki za złapanie 50000 .... i jeszcze dwie za złapanie 49999 otrzymają Agnieszka i Ania ... a dlaczego nie pytajcie .... tak się złożyło:) 


Cieszę się, że tyle osób wzięło w niej udział ..... dziękuję!

Dziękuję również za odwiedziny u mnie ... bez Was nie było by tej zabawy ... bez Was ta liczba nie była by taka duża ..... gdyby nie Wy mnie by też tutaj nie było:)

A jeszcze niedawno myślałam, że ,,się już skończyłam,, że się wypaliłam, że nie warto ...... .
No co, czasem mnie takie myśli nachodzą ..... jak każdego ... chyba.

Jeszcze chciałam prosić o cierpliwość ... niespodzianki będę dopiero wysyłać w styczniu ... może w drugiej połowie pierwszej połowy stycznia .... wcześniej się nie wyrobię ..... poczekacie?
Chyba jeszcze nie mam wszystkich adresów .... sprawdzę ... dam znać.

No i jeszcze słowo o mojej lalce ..... nie spodziewałam się, że tyle ciepłych słów o niej napiszecie ... ja ją lubię taką jaka jest ..... jest bardzo realistyczna, ona nawet ma katar - z noska jej ,,się leje,,:)
Chociaż wywołuje różne odczucia to na pewno nikt obojętnie obok niej nie przejdzie.

Jeszcze raz dziękuję za udział w mojej zabawie i życzę miłego wieczoru ...... i spokojnej nocy.

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Dwa pytania i ... łapanie licznika

Dlaczego ta lalka ,,odstrasza,, .... a tak, odstrasza ..... ktoś mi tą laleczkę dał dla mojej wnuczki ... kiedy ją przyniosłam do domu i domownicy ją zobaczyli to od razu usłyszałam ,,schowaj tą paskudę bo nie można na nią patrzeć,,.
Karolina tej lalki nie chce:)


A mnie się ona podoba ... nie wiem dlaczego ale mnie się podoba ... 
jakie ona ma piękne, duże oczy ... :)


No właśnie, oświećcie mnie co w tej lalce jest takiego, że ,,odstrasza,, ... .
Kiedyś na forum w avatarku ją miałam ... kiedy zdjęcie zmieniłam nagle z różnych stron usłyszałam ,,nareszcie wywaliłaś tą okropną lalkę,,.
Lalka jak lalka .... właśnie postanowiłam trochę ubranek jej zrobić ... tylko kto się będzie nią bawił jeżeli Karolina jej nie chce ... może Małgosi się spodoba.
I wcale nie wygląda jak laleczka Chucky!!!


Drugie pytanie .... co daje weryfikacja obrazkowa dla komentarzy ... już dawno ją usunęłam (mam nadzieję, że jej nie mam:))... spamów żadnych nie dostaję ..... .
Po co utrudniać piszącym komentarze życie ... popieram akcję ,,Uwolnij komentarze,, ..... 
popieram chociaż nie jestem wcale wściekła wpisując jakieś tam bzdurne wyrazy ... wściekła jestem gdy się mylę przy ich wpisywaniu bo czasami są nieczytelne, czasami bardzo długie .... oj, czasami można ,,się spocić,, wpisując coś co jest napisane bez sensu ... 


Czy naprawdę taka weryfikacja jest w stanie zatrzymać spamy?

A teraz zapowiedź .... dzisiaj z ciekawości zerknęłam na licznik odwiedzin ...... o, kurcze ale imponująca liczba! .... i do tego czytając od końca jest taka sama:)


No to wkrótce mała niespodzianka będzie ...... a może łapanie licznika? No dobra! 
Ogłaszam łapanie 50000
..... pierwsza osoba, która ,,złapie,, i na e-maila (murdanek@gmail.com) mi prześle otrzyma niespodziankę (no bo jeszcze nie wiem co zrobię więc niespodzianka będzie).

To tyle na dzisiaj ... teraz wezmę aparat i zrobię zdjęcia kartkom z życzeniami, które dostałam ......
  I jeszcze coś co lubię bo czasami taka jak oni jestem (czasami:)!) - Sąsiedzi 

Miłego dnia całego ....

środa, 22 grudnia 2010


Zdrowych, radosnych, spokojnych Świąt .....

Zdjęcie podebrane z internetu

..........

,,Ponieważ stan nasz jest taki, że lepiej, by go nie było,
zatem wszystko, co nas otacza, nosi jego ślady -
dokładnie tak jak w piekle wszystko trąci siarką -
albowiem wszystko jest zawsze niedoskonałe i złudne,
wszystko, co miłe, splecione z niemiłym, każda rozkosz tylko połowiczna,
każda przyjemność sama się niszczy, 
każdy środek zaradczy, do którego uciekamy się co dzień,
co godzinę w biedzie, co chwila nas zawodzi i odmawia służby,
stopień, na który wchodzimy, jakże często się załamuje (...),
jednym słowem jesteśmy jak Fineasz,
któremu harpie kalały każdą potrawę czyniąc ją niezdatną do spożycia.,,
(???)

Nie pamiętam czyje to słowa ... zresztą, czy to takie ważne ... 
Po prostu ostatnio tak się czuję ... czuję się ,,połowicznie,, ... nic na to nie poradzę ... .
Trzeba mi ten stan przeczekać ... nie mam zamiaru na siłę się wyciągać ... zresztą, sama i tak nie dam rady.
Już nie nadążam ... odstaję od tego ,,szybkiego tempa życia,, ... za dużo mi się też zwaliło na plecy obowiązków ... za dużo obowiązków i za dużo wymagań ... .
No cóż, żeby całkiem nie paść przygnieciona tym wszystkim ,,muszę,, (jak ja nie cierpię tego słowa używać ... nie znalazłam na szybko innego) zwolnić, przyhamować ... .
Dziękuję Wszystkim, którzy rozumieją ten mój ,,połowiczny,, stan (a rozumieją Ci, którzy ,,posmakowali,, tego paskudztwa ... Ci, którzy z boku stoją zrozumieją dopiero jak sami doświadczą ... niestety) ... dziękuję Wszystkim, którzy mają do mnie cierpliwość ... dziękuję Wszystkim, którzy mają dla mnie dobre słowo ... dziękuję Wszystkim, którzy się ode mnie nie odsunęli ... .
Przepraszam Wszystkich, którzy chcą dobrze mówiąc mi ,,dasz radę,, ,,trzymaj się,, ,,będzie dobrze,, ,,jesteś silna,, za to, ze się czasami wściekam:)
Jeszcze niedawno sama tak innym mówiłam nie zdając sobie sprawy, że te słowa wypowiadane w dobrej wierze mogą czasem rozdrażnić:)
Jednego słowa staram się wobec innych nie używać i sama nie chcę go słyszeć - ,,musisz,, ... człowiek nic nie musi ... jeżeli chce! .... no właśnie a ja go wyżej użyłam wobec siebie ..... napiszę więc teraz inaczej - chcę zwolnić, przyhamować ... .
(Jedyne czego człowiek nie chce a musi to umrzeć)

Dobra! Dam radę trzymając się bo jestem ciekawa czy będzie dobrze ... no i jestem silna przecież:)
No to hamuję, zwalniam, wrzucam na luz ... .

To wcale nie jest narzekający post zdołowanej blogowiczki .... to tylko fakty, które przedstawiam ... a przedstawiam je z lekkim humorem, który mnie jeszcze nie opuścił ... .
Miałam dwa wyjścia (może jest więcej ... ja miałam dwa) -
albo dalej milczeć 
albo w zarysie przedstawić co jest ze mną ,,grane,,
No to przedstawiłam w zarysie ... szczegóły nie są ważne ... jest jak jest ... no cóż:)

Chciałam jeszcze podziękować za wszystkie życzenia, kartki i prezenty ...... przepraszam. że jestem w tym roku bardziej ,,połowiczna,, niż norma moja grudniowa przewiduje ...
(prezentami pochwalę się w późniejszym terminie).
No cóż ... miałam tyle planów, tyle pomysłów do zrealizowania i ... i nic ... to co pozaczynałam dokończę ... później dokończę i zrealizuję co zaplanowałam ... jakoś tak wychodzi, że mi ostatnio mało co wychodzi:)

To tyle na dziś ... na razie życzę miłego dnia całego .... 



środa, 1 grudnia 2010

Losowanie ...

Ja tak na szybko .... mam dzisiaj pokręcony dzień ...... do tego się nie wyspałam ...... wieczorem mogę zasnąć na stojąco więc losowanie już teraz ........ .
Skorzystałam z internetowego ,,losowacza,, ...... szybko i sprawnie wybrał numerek 39 


trzydziesta dziewiąta w kolejce stanęła 
gratuluję .... duża butelka już jest Twoja

Przypominam, że średnia buteleczka już DANUSI przypisana za pierwszy komentarz 
(to się u mnie nie zmienia .... osoba, która pierwsza staje w kolejce też coś wygrywa ... reszta zasad jest ,,ruchoma,, żeby ciekawiej było)
Mała buteleczka tym razem przeznaczona dla ostatniej osoby w kolejce czyli dla ZAINSPIROWANEJ

Dziewczyny moje gratulacje! 
proszę o adresy ... (murdanek@gmail.com)

Dziękuję Wszystkim cierpliwie czekającym na losowanie za udział w zabawie ..... chciało by się każdą z Was poczęstować ... chociaż kieliszeczek ale to raczej niemożliwe ..... no chyba, że jakiś zjazd blogowy zorganizujecie to ..... to ja butelczyny przywożę:)

Obiecuję następną zabawę ... jeszcze nie wiem kiedy ale jak już będzie to bez%owa ....... :)

Jak nie padnę wieczorem to może jeszcze coś napiszę ...

Miłego dnia całego
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...