Nie mogę dodawać od dwóch dni zdjęć .... ciągle mi wyskakuje
Podczas przekazywania wystąpiły błędy.
Nie przekazano następujących obrazów.
- DSC00674.JPG : Nie można przekazać tego obrazu z powodu błędu wewnętrznego.
Jestem uparta ale tym razem chyba sobie nie poradzę sama ... czyżby koniec blogowego życia nastał???!!! ................. może to tylko jakaś drobnostka ..... .
Damurku nie mam pojecia skad ten blad, wpisz morze ten blad w google to ci powinno wyskoczyc jakies forum z blogera, zapewne ktos juz taki problem mial i powinien cos tam poradzic
OdpowiedzUsuńpowodzenia!
hmmm...mi też od czasu do czasu coś takiego paskudnego wyskakuje :( I tam na dole pod tym brzydkim hasłem powinno być coś w stylu "spróbuj ponownie" i wtedy już jest oki :)
OdpowiedzUsuńA może pojemność zdjęcia za duża?
Życzę cierpliwości i na pewno się uda :)
to na pewno przejściowe, czasami też tak mam o końcu blogu nie ma mowy.
OdpowiedzUsuńPróbowałam na różne sposoby ... może wszystkich możliwości jeszcze nie wyczerpałam ... mam nadzieję, że to przejściowe jest.
OdpowiedzUsuńJestem nie tylko uparta ale i cierpliwa:)
Dziękuję za pomoc!
Ja miałam jakis czas temu problem z wstawianiem fotek, szukałam u nich pomocy, bo nawet nie miałam przycisku do dodania, pomogła zmiana przeglądarki, potem samo wróciło do normy
OdpowiedzUsuńProponuję dodać "ręcznie" zdjęcie do Picasy, otworzyć je w Picasie, prawym skopiować adres obrazka i wkleić go w poście korzystając z zakładki "edytuj kod HTML", powinno pomóc, tzn. zdjęcie będzie widoczne, a błędy w bloggerze czasem utrzymują się kilka dni, później problem znika;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDanusiu, mnie takie cóś co jakiś czas wyskakuje, ale zwykle przy ponownej próbie już działa.... na Twoim miejscu spróbowałabym zmniejszyć zdjecie, może masz słaby internet i się na dużych krztusi?
OdpowiedzUsuńDamurku, jeśli to błąd, który sygnalizuje Piccasa przy kliknięciu opcji "wrzuć na bloga" to spróbuj dodawać z edytora tekstu blogera. Jeśli to błąd blogera, to spróbuj odwrotnie, czyli z Picassy. Jeśli jej nie masz to ściągnij przez google z internetu, jest darmowa i niezła. Dobrymi radami jest piekło wybrukowane, wiem. Zanim wyrzucisz komputer przez okno wspomnij, że Cię kochamy i poproś informatyka o ratunek. Może masz wirusa jakiegoś cholernego. Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszelką pomoc ... zdjęcia mam odpowiednio zmniejszone ..... od dwóch dni mi coś szwankuje.
OdpowiedzUsuńSpróbowałam w Picasie wrzucić na bloga - jeszcze tej opcji nie używałam ... zdjęcie przeszło bez problemów ... tekst skopiowałam z wersji roboczej a zdjęcia wolałam nie ruszać (na wszelki wypadek) i zostawiłam na dole ... wolę dodawać normalnie.
Oby wróciło jak było.
Dziękuję!!!!!!
Miłego dnia całego Wam życzę:)
A mi z kolei nie wszystkie zdjęcia u innych się otwierają i tez nie wiem o co chodzi...
OdpowiedzUsuńKlaudiu, moje zdjęcia kiedyś też się nie otwierały bo nimi ,,jeździłam,, ... teraz zdjęć nie tykam ... jeżeli trzeba to tekst przesuwam na zasadzie kopiuj-wklej (też nie wiedziałam dlaczego zdjęcie mi się nie otwiera dopóki gdzieś nie przeczytałam jaki robię błąd):)
OdpowiedzUsuńu mnie na ten błąd pomaga wstawianie zdjęć pojedynczo
OdpowiedzUsuńpowodzenia
może to tylko tymczasowy bląd, z własnego doswiadczenia wiem,że blogger lubi miec czkawki, może warto wrzucić na luz i przeczekac :)
OdpowiedzUsuńchociaż musze przyznać, że utrata całego bloga musi byc bolesna dla autora, mi tez by chyba serce pękło jakby mojego bloga szlag trafił bezpowrotnie...