Miejsce spotkania - McDonald's na ul. Stawowej w Katowicach ..... uczestniczki - Magcich, Elda, Agnessja, Aniasmi, Demonika, Dominika i ja.
Jak było? Jak to bywa na spotkaniach scrapkowych - dziurkowanie, stemplowanie, gadanie, stemplowanie, dziurkowanie, gadanie ..... a na stole twórczy bałagan.
Dziękuję za przemiłe i twórcze spotkanie.
A ja nic tylko stempelkuje:)Super, że byłaś z nami. Koniecznie trzeba to powtórzyć:)
OdpowiedzUsuńurocze spotkanie ! a klienci mc donalda? nie przyłączyli sie?
OdpowiedzUsuńNie tylko stempelkujesz - na jednym zdjęciu rękami machasz:)(nie wrzuciłam go na bloga bo ... no bo ja jakoś dziwnie tam wyglądam:))
OdpowiedzUsuńSiedziałyśmy przy wejściu więc reakcje wchodzących były różne .... dominowało zdziwienie oraz uśmiech wyrażający sympatię ..... no bo to i dziwne i sympatyczne zjawisko w takim miejscu było:)
OdpowiedzUsuńNajlepsi byli policjanci którzy weszli i dziwnie na nas patrzyli:D
OdpowiedzUsuńNie za dobrze Wam dziewczynki?? Człowiek łapie resztki czasu za ogon, a tam kobitki sobie grzecznie siedzą i scrapują...
OdpowiedzUsuńTroszkę zazdroszczę, ale i cieszę się, ze mogłyście być razem, twórczo i artystycznie.
Pozdrowienia jesienne!
ojojoj... pięć niewinnie wyglądających kobitek, a bałagan za bandę dzieciaków zrobiły ;p to się panom policjantom nie dziwię ;p fajne miejsce na spotkanie :D
OdpowiedzUsuńno ale fajnie madzia i danusia sie spotkały, fajnie Wam kobitki;*
OdpowiedzUsuńfajny bajzel jak się z boku na to patrzy :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
świetne spotakanie..kocham taki ład na stole - zawsze wiem gdzie co leży ,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa tu juz się nie spotykamy w Heliosie na spotkaniach ????
OdpowiedzUsuńTaki ład/nieład na stole to twórczy nieład ... w takim pomieszaniu dziurkaczy, stempli, papierów itd. to tylko scraperka się odnajdzie:)
OdpowiedzUsuńCo do Heliosa to nie wiem .... ja nigdy tam nie byłam.
Ale super spotkanko, aż zazdroszczę Wam :)
OdpowiedzUsuńAle suuper!!! Ach te spotkania ach...:) Ja śmigam za tydzień i już nie mogę się doczekać:D
OdpowiedzUsuńAle twórczy nieład :) hmmm ile skarbów.
OdpowiedzUsuńSuper spotkanie.
Widzę że spotkanko się udało:) Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że nastepnym razem dotrę, no bo grypę już zaliczyłam (prawie juz sie kończy).
OdpowiedzUsuńCiesze się, że mialyście dobry czas.
Widzę, że twórczo było, a ile wykrojników i to w różnych rozmiarach :) zazdraszczam i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDlaczego mnie tam nie było.... kurczę tak blisko :(
OdpowiedzUsuńMiałyście dziewczyny radochę:)))czyli bezkarne bałaganienie i w efekcie wspaniałe produkty! Spotkanie z wymianą doświadczeń i wesołe pogaduszki, to super sprawa! Pozdrawiam Was wszystkie.
OdpowiedzUsuń