O herbacie można sobie poczytać ale przyjemniej się o niej słucha ..... o historii, o produkcji, o jej gatunkach, sposobach parzenia w różnych krajach czy akcesoriach do parzenia ..... .
(Zdjęcie plantacji ściągnięte z netu ..... może kiedyś wybiorę się w podróż i zrobię krzewowi herbacianemu zdjęcie osobiście ..... ha, marzenie).
Wczoraj miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach ,,SZTUKA PARZENIA HERBATY,, (kliknij Tutaj a dowiesz się więcej o Osobach Prowadzących te warsztaty).
Kolejny ciekawy wieczór w ,,Piwnicy na Dachu,,. Warsztaty edukacyjne z pokazem filmów i zdjęć na dużym ekranie ...... o herbacie można długo opowiadać a prowadzący wyjątkowo ciekawie przekazali swoją wiedzę o niej ......... oczywiście mogliśmy spróbować też niektórych herbat.
Bez zbędnego gadania ..... na takie spotkania warto chodzić .... pokażę trochę zdjęć.
Powiem jeszcze tylko, że ... nie mogłam wczoraj zasnąć po takiej ilości czarek herbaty ....... na mnie tak działa czerwona a tej spróbowałam odrobinę za dużo (zwłaszcza herbatki o zapachu ,,trocin chomikowych,, - tak ją młodzież nazwała ..... mnie przypadła do gustu).
Muzycznie oczywiście HERBATKA (Kabaret Starszych Panów).
...............................
Zapomniałam napisać o Święcie Herbaty .... Cieszyn - Wzgórze zamkowe .... 16-17. 07. 2010
Może się wybiorę .... .
ooooooo! jakie tu cuda! herbatki i herbaciane akcesoria! łaaaaaaaa chętnie bym tam pobuszowała, szkoda, że mnie nie ma w kraju :-/
OdpowiedzUsuńa co do czerwonej herbaty, okrzyknietej chomikowymi trocinami (ha ha ha!) to naprawdę ja polecam, pomimo całego tego jej ziemisto-nawozowego zapachu :) odchudza i spala tłuszcz, nigdy jednak nie moge sie napic do konca ta herbata, mam wrażenie, ze mnie wysusza w jakis dziwny sposob.... nie polecam cukrzenia tej herbaty bo smakuje... jeszcze gorze a cukier neutralizuje jej wartosci :)
ach, ach... że mnie tam nie było... super:D
OdpowiedzUsuńHerbatę pijam bez cukru ... czerwona na mnie działa pobudzająco ... odchudzać się nie odchudzam ale odpowiada mi smakowo bo ja lubię różne ,,dziwne,, smaki.
OdpowiedzUsuńNa warsztatach było naprawdę świetnie ... .
Na ich stronce są namiary na prowadzących - zbieracie chętnych, zapraszacie Anię i Piotra, oni przyjeżdżają .... mają też warsztaty o chlebie, mleku i chyba papierze.
Genialny pomysł. Warsztat musiał być rewelacyjny, dodatkowo zachwyciła mnie oferta tych Państwa, świetny pomysł na życie:)
OdpowiedzUsuńJa jestem maniaczką herbaty, więc co jakiś czas napadam herbaciarnie i piiiijjjjjję;) na razie rozsmakowuję się w czarnych i zielonych:) zazdroszczę spotkania herbatowego, bo to miło posłuchać i podzielić się pasją:)
niesamowita różnorodność herbat. Zazdraszczam warsztatu. Uwielbiam nietypowe herbaty, za zwykłą czarną nie przepadam. dziękuję za pokazanie świetnych fotek i pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, to ciebie wyzwałam, Danusiu. :)
OdpowiedzUsuńPokaźne zbiory herbaty. Ja jednak za nią nie przepadam. Wolę zwykłą, przegotowaną wodę.
wow!!! juz mi pachnie w wyobrazni!!! :) To mi przypomnialo ze jutro musze pobiec do herbaciarni po ulubiona rooibos :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam herbaty. Jak bede miec swój dom, bede zbierać wszystkie herbatki i kupować piekne filizanki. Dobrze Ci, że masz takie fajne miejsca, takie fajne mozliwosci ;)
OdpowiedzUsuń