Nie sztuką jest być z kimś/przy kimś kiedy wszystko układa się dobrze, kiedy ktoś jest sprawny i zdrowy ...
sztuką jest być do końca ...
na dobre i na złe!
sztuką jest być do końca ...
na dobre i na złe!
Idąc dalej (moim babskim, prostym tokiem rozumowania) - pozostawienie bliskiego w trudnych chwilach, pozostawienie bliskiego w chorobie, pozostawienie umierającego jest równoznaczne z wypięciem/wypluciem się na niego ..... :(
Może i jestem wredna (tak się o mnie mówi :) ) ale mam spokojne sumienie.
Bez komentarza .........
Miłej niedzieli :)
Pozdrawiam ...
OdpowiedzUsuńA mnie , nie zostawił w chorobie, był,wspierał, przetrwał, mój pan P, jak ja go na blogu nazywam.
Życie ma wiele kolorów
Trzymaj się mocnooooo
Loyal Pat, dziękuję :)
UsuńJa się trzymam i to ,,świetnie,, mimo i pomimo ..... podobno też sobie świetnie radzę (opieka nad chorym nie jest ani prosta ani lekka).
Tutaj o kogoś innego chodzi, o kogoś opuszczonego przez resztę swojej rodziny ... o mnie tylko pośrednio (ale to już nie robi na mnie wrażenia) ....... takie życie przecież :)
Wszystkiego dobrego:)
OdpowiedzUsuń