,,Trzeba iść tak jakby ścieżka za kolejnym zakrętem miała się wyprostować, jakbyśmy mieli wyjść na świetlistą polanę gdzie spokój i odpoczynek. To całe zaklęcie.,,
(Jarosław Klejnocki)
....
Muszę odpocząć ... muszę odpocząć od wszystkiego ... muszę od życia odpocząć ... wiem, nie da się od życia odpocząć ale ja muszę odpocząć ... cholera!
Nie cierpię wakacji (już to gdzieś napisałam) ... mam niemiłe skojarzenia z wakacjami ... dla jednych wakacje to beztroska, wypoczynek, wyjazdy .... dla mnie ..... nie, nie będę pisać z czym mi się kojarzą wakacje .... nieważne.
W każde wakacje dopada mnie kryzys jakiś .............. i zawsze jestem z tym sama.
Podobno mam silną psychikę .... coś w tym jest prawdy bo inaczej już dawno by mnie ,,tu i teraz,, nie było.
Ktoś może powiedzieć ,,jaki kryzys, czego ona chce? ma wszystko co trzeba, wygląda na szczęśliwą bo zawsze radosna, uśmiechnięta z tym swoim dziwnym poczuciem humoru ....... czego ona chce?,,
,,Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutny, ponieważ nigdy nie wiesz kto może się zakochać w twoim uśmiechu.,,
(Gabriel Garcia Marquez)
Samotność nie jest przyjemna ale samotność wśród ludzi ..... cholera!
,,Samotności, jakaś ty przeludniona.,,
(Stanisław Jerzy Lec)
,,Żyjemy tak jak śnimy - samotnie.,,
(Joseph Conrad)
Ja to jak ten klaun - innych wysłucha, innych pocieszy, innych rozbawi, humor poprawi ale w środku samotność i jakiś smutek ...... .
Zdjęcie ściągnięte gdzieś z netu .... dokładnie skąd nie pamiętam..................
Pomimo jakieś tam samotności i smutku jest we mnie radość życia .... ale mimo tej radości zaczynam się sama w sobie gubić ...... zbyt dużo na mnie spadło ....... zaczynam sobie nie radzić ..... zbyt dużo obowiązków ...... cholera!
Ja chcę na jakiś czas od tego wszystkiego odpocząć ............... no tak, na odpoczynek mam całą wieczność.
.............................
Muszę w końcu dokonać jakiegoś wyboru .... dokonać dojrzałego wyboru i złożyć wymówienie w pewnej instytucji ........... tylko jest problem jak to wymówienie złożyć ... haha.
Miałam okazję ponad dwa lata wstecz ale ........... ktoś się w papierzyskach pomylił i nic z tego nie wyszło.
,,Kluczowy problem można załatwić wytrychem.,,
(Leszek Kumor)
.................................
Dobra, NIC MI NIE JEST .................. to ten czas wakacji mnie rozstroił .... totalnie mnie rozstroił.
Wszystko będzie dobrze ..... mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
,,Nieśmiało budziła się we mnie nadzieja, że oto stąpam po wodzie zamiast w niej tonąć.,,
(Stephenie Meyer)
........
Zawsze jest nadzieja .... gdyby nie ta nadzieja ..... chyba jednak jestem optymistką mimo i pomimo.
,,W życiu istnieją rzeczy o które warto walczyć do samego końca.,,
(Paulo Coelho)
Nawet jak nadzieja umrze ... podobno nadzieja umiera ostatnia.
,,Nadzieja nie ma końca choć rwie się bez przerwy.,,
(Władysław Grzeszczyk)
.........
,,-Jak się nazywa to uczucie w głowie, uczucie tęsknego żalu, że rzeczy są takie jakie najwyraźniej są?
-Chyba smutek, panie.,,
(Terry Pratchett)
Daniusia, jak dziś smętnie u Ciebie..prawie jak nie Ty..ale przecież ja Cibie nawet dobrze nie znam.Szkoda, że mieszkamy tak daleko, bo chętnie bym się z Tobą spotkała;* Niewiem co powiedzieć, chyba pozytywnego rozwiązania spraw to najodpowiedniejsze słowa. Jesteś dzielną babką i na pewno dasz radę z wszystkim, każdy z nas czasem wymięka, ale nie można sie poddac, trzeba walczyć, to Wszechświat Ci dopomoże. Każdy potrzebuje odpoczynku, wiec możliwie Ci go życzę..ja tak cierpie z braku czasu, nadmiaru obowiazków jak zaczyna sie rok akademicki..te moje studia mnie przerastają często..ale zawsze po czymś jest nagroda w postaci odpoczynku. Trzymaj się Danuś; *
OdpowiedzUsuńDanusiu... co ja się będę rozpisywać ;)
OdpowiedzUsuńdasz radę, bo kto jak nie ty ;) "Alleluja i do przodu!" no!
buziakuję:*
Danuś trzymam kciuki - załatw wszystko i odetchnij pełną piersią! I się nie dołuj, tylko patrz przed siebie. Odpocznij, przewietrz się, wakacje zaraz się skończą :)
OdpowiedzUsuńŚciskam,
Martyna
Dziewczyny, dziękuję!
OdpowiedzUsuńNie da się niestety czegoś załatwić czego się nie da załatwić ... skomplikowane wszystko jest.
Dla kogoś kto z boku stoi może wszystko proste się wydawać ..... przechlapane mam życie od lat.
Rozumieją mnie tylko Ci, którzy w podobnej sytuacji są (lub byli).
Dzisiaj mnie tak wzięło ... raczej w temacie ,,życie,, się nie uzewnętrzniam ale ... czasem nie ma z kim pogadać, nawet o głupstwach nie ma z kim pogadać. Wtedy kiedy naprawdę chciałoby się z kimś spotkać i pogadać ........... .
Na szczęście za niedługo wakacje się skończą.
Nie cierpię wakacji ... może kiedyś polubię ale nie dziś.
Dziękuję!
Danusiu , trzymaj się i precz z deprechą :D pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńInusia, dzięki ale nie wiem czy to deprecha:) na pewno coś z tych klimatów ... cholerne nastroje.
OdpowiedzUsuńPiwko imbirowe i spać!
Picie piwa sprawy nie rozwiąże ale dzisiaj miałam na nie ochotę więc czemu nie .... jeszcze se różowe okulary założę ... może jutro będzie mi lepiej dzisiaj nie bardzo dobrze się czuję sama ze sobą ... ze smutkiem mi do twarzy ... z uśmiechem też.
Zdecydowanie wolę się uśmiechać ..... .
Kochana!!! Ja to zawsze widzę to Twoje zdjątko w avku i jesteś tak zawsze cudnie uśmiechnięta!!!:) I w sumie za taką Cię mam:) I nawet jak to piszesz o takich smutasach to wydaje mi się,że piszesz właśnie z tak cudnym uśmiechem na twarzy:) Serio serio:D Jak bonidydy:D
OdpowiedzUsuńA tak naprawdę-może udało by Ci się jakosik gdzieś odpocząć??? Choć na chwilkę?
Trzymam kciukasy i mam nadzieję,że następny post będzie już pełen uśmiechu:*:*:*
Pozdrawiam ciumkam i ściskam i przesyłam dobre fluidki w Twoją stronę:*:)
Hm... :*
OdpowiedzUsuńJanek mówi:"Może my pojedziemy?", a ja mówię: "Od Ciebie zależy i od Danusi, czy chce"...
OdpowiedzUsuńJoaś, dzięki ... ja każdemu mówię żeby mnie taką zapamiętał - radosną, uśmiechniętą od ucha do ucha ... z tym odpoczynkiem to nie tak jak się może wydawać - nie chodzi o odpoczynek od pracy bo taki to sobie potrafię zorganizować ... odpocząć od czegoś co latami się nagromadziło jest trudniej ... .
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre fluidki, są mi bardzo potrzebne w ciężkich chwilach:):):)
Helenko, dziękuję ... napiszę Ci na meila:)
Ściskam wszystkie przyjazne mi dusze ... nie jestem tragiczną marudą, tak mnie wczoraj wzięło - nie mam zamiaru tłumić w sobie emocji więc trochę się ,,wygadałam,, inaczej.
Witaj!
OdpowiedzUsuńWszystko mija, więc i chwilowe załamanie (może to zmiana pogody...) i wakacje miną szybciej niż myślisz.
" Jeśli wszystko idzie dobrze, optymizm jest luksusem, jeśli wszystko idzie źle-jest koniecznością..."
Nie wiem kto to powiedział, ale niewątpliwie miał rację:-)
Życzę Ci oooooogromnej ilości koniecznego optymizmu, i żeby szybko stał się luksusem;-)))
Bardzo cieplutko pozdrawiam.
Trzymam kciuki,na pewno dasz radę.
OdpowiedzUsuńZłe dni przychodzą i odchodzą by znowu kiedyś powrócić.
Też chętnie odpoczęłabym ,a może razem uciekniemy gdzieś na bezludną wyspę,Chociaż na kilka dni.
Przytulam Cię serdecznie
Florentyno, witaj ... to nie chwilowe załamanie ... na szczęście wakacje miną ... podobno nie jest dobrze jak jest za dobrze ... no cóż ...
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Kundziu, może ucieczka gdzieś w siną dal była by rozwiązaniem? U mnie coś za dużo tych złych dni było ... teraz cholery w chwili słabości ,,wracają,, ... złe znikną ale ... :(
Dziękuję:)
,,Rysa na szkle pozostaje nawet jak się ją zamaluje,,
Odpoczywaj, ale bądź! Buziaki i uśmiechy :)
OdpowiedzUsuńWypoczywaj.Odpoczywaj.zbieraj siły na dalsze dzialania.Wszyscy mają takie dni.ja ciszyłam sie na upragniony urlop.dzieci juz szalały z radosci.a tu co .śmieszne i straszne ..złamałam palca u nogi .siedziałm i sie śmiałąm z tego - a teraz płakać sie chce.Buziaki zasyłam...
OdpowiedzUsuńDanusiu, smutki precz! Wakacje raz dwa miną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie