Serduszek lawendowych jeszcze nie doczepiłam do ,,Czteroskrapka z Karoliną,,. Za to w międzyczasie ,,obrobiłam,, Agnieszkę (to mama Karolinki a zarazem moja synowa) i siebie. Te ,,papierowe szaleństwa,, wciągają mnie coraz bardziej. I coraz bardziej mi się to podoba.
Agnieszka dzisiaj ma urodziny. Sto lat!!!
A to tylko ja. Obiektyw mnie nie lubi a ja go unikam więc mam bardzo mało zdjęć. To akurat jest jako-takie - w sam raz do zabawy z papierem.
Jutro wybieram się do Babiego Lata na spotkanie scrapkowe. Już się nie mogę doczekać. Może zrobię w końcu kilka zdjęć (na poprzednim spotkaniu nie zrobiłam ani jednego!!!).
Danusiu piękne są te Twoje "papierowe szaleństwa"! Domagam się więcej! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie radzisz!!!
OdpowiedzUsuńCZekam na fotki ze spotkania