Wczoraj byłam pierwszy raz na spotkaniu scrapkowym w
Babim Lecie. Atmosfera twórcza, atmosfera wspaniała. Było gwarno i pracowicie. Byłam tak pochłonięta wycinaniem, stemplowaniem, kupowaniem, że zapomniałam zrobić zdjęcia. Jeżeli mi wolno to zapraszam do
Rudlis gdzie można obejrzeć co nieco.
Na spotkaniu ,,obowiązkowy,, był identyfikator (dla nowych oczywiście - a ja przecież nowa). Taki zrobiłam na szybko
Co nieco sobie kupiłam z papierów
Odkupiłam też od Aliny stempelki (a przed spotkaniem w Empiku nabyłam tusz, parę papierów i małą matę)
No i trochę powycinałam i postemplowałam
Bardzo się cieszę, że zostałam zaproszona na to spotkanie, bardzo się cieszę, że tam byłam, bardzo się cieszę, że poznałam wspaniałe dziewczyny i bardzo się cieszę, że mogłam podotykać ich wspaniałe prace. Dziękuję.
mnie też było bardzo miło pracować obok ciebie:)
OdpowiedzUsuń