Sokrates - jak przystało na prawdziwego filozofa - wierzył, że pierwotny instynkt ukierunkowany jest na życie proste i ubogie. Sam nie nosił nawet sandałów, chodził boso. A mimo to ciągnęło go (może jak wilka do lasu?) wciąż na rynek i lubił oglądać wystawione tam towary i przedmioty.
Zapytany przez przyjaciół, dlaczego to robi, odpowiedział: - Chodzę tam chętnie, aby stwierdzić, ile rzeczy istnieje na świecie, bez których mogę się bez trudu obyć.
Nie ten jest biedny, kto posiada mało, lecz ten, kto pragnie więcej.
(Seneka)
GDYBYM BYŁ BOGATY (Topol)
No cóż ......... nie o tym chciałam dzisiaj .............. tak wyszło.
hm..mądre słowa:)
OdpowiedzUsuńDobrze wyszło ...
OdpowiedzUsuń"Ubóstwo to nie dziadostwo.
OdpowiedzUsuńDziadostwo to charakter."
Tak mawiał Piłsudski.....